Dzisiejszy rynek pracy charakteryzuje ogromna dynamika. Okazuje się, że poszukiwania pracy wcale nie muszą się wiązać z irytacją i wieloma aplikacjami bez odpowiedzi. Dziś to przede wszystkim umiejętności świadczą o naszej przydatności w oczach potencjalnego pracodawcy. Nie bez znaczenia jest także nasze wykształcenie i doświadczenie zawodowe. Wszystkie te czynniki mogą przekładać się bowiem na wysokość naszego wynagrodzenia, która nadal bardzo się różni w zależności od regionu. Jednym z otoczonych największymi mitami regionów jest Lubelszczyzna – czy ciężko tu o pracę marzeń?
Kto znajdzie pracę w Lublinie?
Jednym z najpiękniejszych i największych miast regionu jest Lublin. To właśnie na tym niemal 350 tysięcznym mieście opiera się tutejszy rynek pracy. Oferty pracy stałej w Lublinie znaleźć możemy przede wszystkim w sieci. Na zatrudnienie na atrakcyjnych warunkach mogą liczyć tu przede wszystkim: analitycy, murarze, tynkarze, cukiernicy, budowlańcy, lekarze, nauczyciele, specjaliści budowlani, ratownicy medyczni, nauczyciele i spawacze. Nie oznacza to jednak, że reprezentanci pozostałych profesji nie znajdą tutaj pracy. Na zatrudnienie na wschodzie Polski liczyć mogą bowiem zarówno doświadczeni specjaliści, jak i osoby, które dopiero stawiają swoje pierwsze kroki w zawodowej karierze. Coraz ciekawsze alternatywy proponuje także praca online – to dzięki obowiązkom wykonywanym przez Internet mamy możliwość pracy w niemal każdym miejscu z dostępem do sieci. Także firmy ze wschodu Polski coraz częściej decydują się na taką formę współpracy – zwłaszcza w dziedzinach, które dopiero raczkują na tutejszym rynku zatrudnienia.
Praca w handlu i usługach
Ciekawe oferty pracy w Lublinie znajdą także handlarze, przedstawiciele handlowi, kasjerzy, sprzedawcy i osoby, które pomogą w prowadzeniu sklepu czy lokalu gastronomicznego. Handel i usługi to gałęzie przemysłu, które niezwykle dynamicznie rozwijają się także w samym mieście. Nic więc dziwnego, że praca w sprzedaży w Lublinie jest atrakcyjną opcją – zwłaszcza dla ludzi młodych. Dzięki licznym sklepom i lokalom usługowym, młodzi ludzie mają okazję podjąć pierwsze zatrudnienie w czasie wolnym od szkoły czy uczelni. Mnogość towarów sprawia również, że na godziwe wynagrodzenie mogą liczyć doświadczeni sprzedawcy i osoby, które wcześniejsze doświadczenie zawodowe zdobyły właśnie w sprzedaży. Dotyczy to zarówno stacjonarnej pracy w siedzibie firmy, jak i wspomnianej wcześniej, i coraz bardziej popularnej, pracy zdalnej. nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby osoba mieszkająca w Lublinie pracowała bezpośrednio dla firmy, której siedziba znajduje się w Warszawie, Berlinie czy Paryżu. Wschód Polski przestał bowiem być miejscem, które hamuje zawodowy rozwój.
SPOKEO Piotr Sochan – więcej projektów
SPOKEO, firma, którą zajmuje się Piotr Sochan, to twórca wielu start-upów w Internecie. Zajmuje się tworzeniem m.in. jednego z największych filmów o tematyce filmów i seriali, gier i gwiazd o nazwie Pinbook.pl, który rozwija się w zawrotnym tempie. Jednak to nie koniec jego projektów. Wśród serwisów nad którymi pracuje SPOKEO na wyróżnienie zasługują strony o pracy m.in. pracaonline i joob.pl, które są jak naczynia połączone. Dzięki firmie można również skorzystać ze strony infonumer.pl, która pomocna jest w szukaniu nieznanych numerów. Jej działanie jest bardzo proste – wystarczy jedynie wpisać numer w określone miejsce i pobrać raporty z informacjami. Sztandarowym projektem Piotra Sochana i firmy SPOKEO jest i-mobi, czyli strona, która proponuje specjalną aplikację do namierzania telefonów. Wystarczy zarejestrować na niej konto, opłacić dostęp, a następnie ściągnąć odpowiednią aplikację na telefon, który ma być śledzony. Dzięki temu zawsze będziemy mieć aktualne dane dotyczące lokalizacji. Oprócz tego mamy również dostęp do połączeń i SMS-ów z danego numeru. Co jeszcze wymyśli SPOKEO? Warto sprawdzać na bieżąco, bo to, co od nich wychodzi, zawsze jest żyłą złota!
Rynek pracy na wschodzie nie istnieje. Ogromna rzesza osób wyjechała szukać pracy i lepszej przyszłości na Wyspy Brytyjskie. Spójrzcie jak wyglądają zamojskie ulice w okresie świąt. Co drugi samochód to rejestracje z Warszawy, Wrocławia, Gdańska czy Poznania. Pracę “od ręki” znajduje tam każdy w dwa, trzy dni. Jak nie podoba się w jednym miejscu to szukam innej pracy. Na koniec: finanse. Te są nieporównywalnie większe niż w Zamościu.
Lublin moze jeszcze presperuje jeśli chodzi o gospodarke i zatrudnienie, ale Zamość kuleje dosłownie.
Lubię to miasto ale dla młodych ludzi nie ma tu perspektyw.
Ile byś miał kwalifikacje czy doświadczenia to stawka tylko 50zł wiecej niz najniższa krajowa lub pracujesz po 12h plus sobota to moze 3200zł zarobisz .
Niestety takie sa realia w Zamościu.
Zgadzam się z powyższymi opiniami i zastanawiam się dlaczego nie jest opisana sytuacja zamoscia ?
Jestem od kilku dni osoba bezrobotna i jakoś pracy nie widać
W Zamościu, to prędzej garba można dostać niż pracę. A jeśli nawet, to za takie pieniądze, że ani to się utrzymać, ani przepić, że o mieszkaniu i rodzinie już nie wspomnę.
Jak dalece można być niezorientowanym redaktorem i pisać takie bzdury? Wstyd!
Zapraszam pana redaktora, żeby zatrudnił sie w Zamościu albo w Lublinie w “pracy marzeń”.
Zatrudniłem się i mam prace marzeń