Zamojscy policjanci ustalili i zatrzymali nastolatka, który w centrum Zamościa uszkodził przystankową wiatę, samochód i drzwi wejściowe do salonu gier. Wandalem okazał się 19-letni zamościanin. Straty jakie wyrządził sprawca pokrzywdzeni oszacowali na kwotę ponad 2 tys. zł. Nastolatek już usłyszał zarzuty. Zgodnie z kodeksem karnym uszkodzenie mienia to przestępstwo, za które grozić może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do dewastacji doszło na początku sierpnia. Z otrzymanych zgłoszeń wynikało, że wandal nocą wybił szybę w przystankowej wiacie przy ul. Gminnej w Zamościu. Zarząd Dróg Grodzkich oszacował straty na kwotę 600 zł. 35-letnia zamościanka poinformowała z kolei o uszkodzeniu jej pojazdu. Sprawca wybił reflektor i zniszczył maskę w należącym do kobiety volkswagenie. Straty sięgnęły ponad 1000 zł. Ostatnie ze zgłoszeń dotyczyło wybicia szyby w drzwiach wejściowych do salonu gier. Wartość strat pokrzywdzony oszacował na kwotę 400 zł.
Policjanci zajmujący się sprawą kilka dni po zgłoszeniach zatrzymali sprawcę tych czynów. Wandalem okazał się 19-letni mieszkaniec Zamościa. Nastolatek już usłyszał zarzuty. Podczas przesłuchania młodzieniec przyznał się do popełnionych czynów i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze roku ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej pracy na cele społeczne. 19-latek będzie musiał również naprawić wszystkie wyrządzone swoimi występkami szkody.
źródło: Policja zamojska
Dlaczego alkohol jest zalegalizowany, a marihuana NIE?