“Dzieci i ryby też mają głos”, “Pal konopie, nie węgiel”, “Zabierzcie seksizm rasizm, homofobię. Nie zabierajcie nam przyszłości!” – m.in. takie hasła pojawiły się na transparentach, przyniesionych przez zamojską młodzież na dzisiejszy Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Manifestację zorganizowano, by zwrócić uwagę na problem zmian klimatycznych na Ziemi
Jak twierdzą, kryzys klimatyczny jest największym wyzwaniem naszych czasów.
-Musimy sobie z nim poradzić, inaczej nie ma dla nas bezpiecznej przyszłości. Naukowcy mówią wprost – wciąż może nam się udać, ale mamy bardzo niewiele czasu. Na zmianę klimatu wpływ mają różne czynniki, ale to spalanie paliw kopalnych w największym stopniu przykłada się do ocieplenia klimatu. Każdy kolejny stopień, o który ociepli się Ziemia, oznacza bardzo poważne konsekwencje: ekstremalne zjawiska pogodowe, długotrwałe fale upałów, rozprzestrzenianie się chorób, masowe migracje i wysoce prawdopodobne ryzyko konfliktów zbrojnych. Żeby zatrzymać katastrofę klimatyczną, musimy odejść od węgla w ciągu niespełna 12 lat.
To ogromne wyzwanie, ale dlatego najwyższy czas pilnie działać! Tymczasem politycy albo w nieskończoność przeciągają bezowocne rozmowy, albo w ogóle nie przyjmują do wiadomości skali wyzwania, z jakim się mierzymy. A przecież od ich decyzji zależy przyszłość nas wszystkich i całej planety. Dosyć bezczynności.
Nie czekajmy, bo nie ma na co czekać! Potrzebujemy masowej mobilizacji, bo tylko w ten sposób pokażemy politykom że już nie prosimy ich o reakcję, tylko żądamy konkretnych działań. – przekonują organizatorzy wydarzenia
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny to międzynarodowa inicjatywa uczniów szkół na całym świecie. Podobne manifestacje zorganizowano w kilkunastu miastach w Polsce. Przed zamojskim ratuszem protestowało kilkudziesięciu uczniów zamojskich liceów. Akcja odbywała się w czasie zajęć szkolnych. –Chcemy pokazać, że nie będziemy biernie czekać w sytuacji, gdy nasza przyszłość jest zagrożona. Jeżeli szkoły byłyby puste nawet przez jeden dzień, to napewno nie pozostalibyśmy niezauważeni. Pomysł opuszczenia dnia nauki w celu zwrócenia uwagi na powagę zmian klimatu wywołuje poruszenie i rozmowy wśród ludzi – argumentują strajkujący
Organizatorami Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w Zamościu są: Zuzanna Świerszcz – uczennica 2 klasy III LO w Zamościu, Karolina Stasieczek – uczennica 2 klasy I Społecznego Liceum Ogólnokształcącego w Zamościu. Pomagał im Wojciech Sawoniewicz. Akcję wspierało także Stowarzyszenie Zamość nasz wspólny dom, a globalnie Greenpeace.
Cwaniakom nie chciało się siedzieć na lekcjach i tyle. Nie mają krzty wiedzy o tym przeciw czemu “protestują”…
myślę, że część może i przyszła ze względu tego, że nie chciało im się siedzieć na lekcjach, ale proszę nie obrażać osób, które faktycznie przyszły tam PROTESTOWAĆ, byli i tacy zapewniam, a nawet większość
🙂
Zamiast strajkować, idźcie się edukować! Zacznijcie od tego kim był Łysenko, to może coś zrozumiecie,a jak nie to nie zabierajcie głosu bo szkodzicie sobie.
Baaaardzo wychowawcze przedsięwzięcie! Ciekawe, jaka jest wiedza klimatyczna strajkujących? I czy zdają sobie sprawę ze skali manipulacji w kwestii tzw “ocieplenia”?. Dlaczego USA, państwo,które ma tak bardzo rozwinięte badania nad klimatem nie ogranicza wydobycia węgla? Dlaczego amerykańscy aktywiści tak chętnie walczą z klimatem w Europie, Azji i Afryce, a nie u siebie? Dlaczego nie zaczynają od swojego podwórka?. Nowa “religia św Grety” jak widać uderza tam gdzie może najszybciej znaleźć zwolenników. No bo fajnie nie iść do szkoły… . Donkiszoteria w jaskrawej postaci. I nie powiem “Zamiast strajkować idźcie się edukować”, ale zaproponujcie przynajmniej swoim rodzicom, aby nie ogrzewali mieszkań i przestali odwozić was do szkoły samochodem – to będzie wasz realny wkład w walce z klimatem, a nie jakieś tam pokrzykiwania w czasie wagarów.