Parki kieszonkowe powstaną na zamojskich osiedlach: przy Bulwarze Sighisoary, skwerach przy ul. Lelewela i ul. Mickiewicza i terenie przy ul. Wiejskiej.
Nasadzenia w postaci drzew, krzewów i drobnych roślin, mają uzupełnić istniejącą zieleń i filtrować powietrze z zanieczyszczeń i pyłów.
Parki kieszonkowe (mini parki) zwykle powstają w miejscach trudnych do zagospodarowania, ale też zaniedbanych lub niewykorzystanych. Mają nie tylko poprawiać estetykę, ale również być miejscem codziennego relaksu, odpoczynku czy spotkań mieszkańców. Zieleńce będą spełniać funkcję ogrodów sensorycznych, gdzie w przyszłości będzie można przeprowadzać zajęcia dydaktyczne – plenerowe. Nasadzenia zredukują hałas, rozprzestrzenianie się kurzu i zanieczyszczeń. Na miejskich skwerach pojawią się m.in. klony, wierzby płaczące, porzeczki alpejskie, złocienie, astry, szałwia lekarska czy lawenda. Pierwsze prace przy tworzeniu parków kieszonkowych rozpoczną się jeszcze w tym tygodniu.
Koszt stworzenia czterech parków to 45 tysięcy złotych, Miastu udało się pozyskać dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Lublinie w wysokości 15 tysięcy złotych.
No i super! Parki kieszonkowe,no pieknie bedzie,tylko trzeba bedzie pilnowac przed wandalami,bo tych wszedzie pelno.Polak nie potrafi cieszyc sie niczym i niczego uszanowac,ale plan bardzo mi sie podoba.