Twarda przemyska ściana

0
641
Fot. nadesłane

Środowy sparing z Czuwajem Przemyśl (22:26) był przedsmakiem tego co czeka Padwę Zamość w pierwszej lidze. Zaprawieni w ligowych bojach goście z Podkarpacia zaprezentowali niezwykle twardą grę w obronie, a także konsekwencję w wykorzystywaniu błędów. To bardzo cenna lekcja dla zamojskiego beniaminka.

Czuwaj Przemyśl to zespół złożony z doświadczonych zawodników, którzy w poprzednim sezonie „wykręcili” bardzo przyzwoity wynik w postaci czwartego miejsca na zapleczu ekstraklasy. W przerwie letniej w ich szeregach doszło do kilku roszad kadrowych. Do Padwy odszedł na przykład skrzydłowy Paweł Puszkarski, ale za to po stronie wzmocnień bez dwóch zdań należy zaliczyć Michała Kubisztala, króla strzelców pierwszej ligi w poprzednim sezonie, a także byłego reprezentanta Polski. Trener Piotr Kroczek ma więc nadzieję na co najmniej powtórzenie ubiegłosezonowego wyczynu, a już na pewno marzy o zawojowaniu podium.

W środowy wieczór przemyślanie zaprezentowali bardzo solidny i przede wszystkim twardy handball. Zawodnicy zamojskiego beniaminka co rusz zderzali się z czerwoną ścianą, ale mimo wszystko nie tracili kontaktu z przeciwnikiem.

Do przerwy Czuwaj prowadził dwoma bramkami (14:12), ale krótko po przerwie zamościanie zdołali doprowadzić do remisu (15:15).

Na całkowite przejęcie inicjatywy w tym meczu gospodarzom nie starczyło jednak sił. Jeszcze w 42 min na tablicy wyników ponownie widniał remis, tym razem 18:18, ale od tego momentu przyjezdni nie pozwolili przegonić się podopiecznym trenera Marcina Czerwonki, który w końcówce spotkania mocno zamieszał w składzie.

Przed spotkaniem z Czuwajem odbyło się zapowiadane w naszych mediach społecznościowych spotkanie Klubu Kibica Padwy Zamość. Jest to nowa forma aktywizacji fanów naszego zespołu, którzy chcą wspierać swoją drużynę w nieco bardziej zorganizowany sposób. Na spotkaniu zjawiło się ponad 15 osób, ale jesteśmy przekonani, że w trakcie trwania rozgrywek ligowych grupa ta znacznie się rozrośnie.

Zresztą nasi kibice dali próbkę swoich umiejętności podczas meczu sparingowego, za co odebrali – co znamienne, od obu drużyn – zasłużone brawa. I za to Wam dziękujemy!

Padwa Zamość – Czuwaj Przemyśl 22:26 (12:14)

Padwa: Bąk, Wnuk – Puszkarski 3, Pomiankiewicz 3, T. Fugiel 3, Sałach 2, Mroczek 2, Gałaszkiewicz 2, Bigos 2, Misalski 2, Adamczuk 1, Radwański 1, Samoszczuk 1, Kozyrski, Pieczykolan, Kłoda.

Czuwaj: Szczepaniec, Sar – Kulka 5, Nowak 5, Stołowski 4, Obydź 3, Bajwoluk 3, Kubik 2, Michał Kubisztal 1, Kroczek 1, Górski 1, Maciej Kubisztal 1, Kozdroń, Wacek.

Sędziowali: Grzegorz Młyński (Zwoleń), Rafał Puszkarski (Legionowo).

[materiał nadesłany]

 

Poprzedni artykułPonad 30 zwierząt, artyści z Kenii, klauni, akrobaci. Jeden z największych polskich cyrków wystąpi w Zamościu.
Następny artykułLokalne Centrum Sterowania ruchem kolejowym na stacji Zamość Bortatycze LHS – nominowane w konkursie TOP Inwestycje Polski Wschodniej 2018 r.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments