Z okazji trwającego w Zamościu Roku Leśmianowskiego zamojska grupa Stforky tworzy od pewnego czasu mural na ścianie bloku 38 na Plantach (na przeciw dawnego PZMotu).
Do jak do tej pory największe takie grafitti w mieście.
Stforky mają skończyć pracę do 5 sierpnia, ale jak widać na zdjęciach, do końca zostały ostatnie “pryśnięcie farbą” i już wkrótce będzie można zobaczyć mural w całej okazałości.
Na realizację tego projektu Stowarzyszenie Nic się nie dzieje otrzymało 10 tys dofinansowania z budżetu miasta.
Sławomir Bartnik, Prezes Zamojskiego Towarzystwa Leśmianowskiego wypowiada się dośc sceptycznie o tym pomyśle. Przyznał, że nie widział jeszcze “stforkowego Leśmiana” i nie ocenia treści.
“próbowałem zainteresować Urząd Miasta powstaniem muralu Leśmianowskiego na Centralce,co jest według mnie najbardziej odpowiednie bo w tej kamienicy mieszkał Leśmian. W grę wchodziłaby ściana wschodnia widoczna dla każdego od strony Placu Wolności i tędy wchodzą praktycznie wszyscy turyści na Stare Miasto”.