Znana i ceniona pracownia architektoniczna Bartecki Development wprowadza do sprzedaży kolejną inwestycję w regionie. Tym razem na zamojskiej Starówce, w sąsiedztwie ulic Zamenhofa i Bazyliańskiej. Nowe apartamenty i lokale usługowe powstaną w prestiżowej lokalizacji, bezpośrednio na Starym Mieście. Oto jedyna i ostatnia okazja nabycia lokalu w nowym budynku Starego Miasta, wpisanego na listę UNESCO.
Oryginalna bryła budynku nawiązuje swoim charakterem do XVI-wiecznych renesansowych pałaców miejskich. Dodatkowego wyrazu dodaje zastosowany na elewacji intensywny kolor oraz charakterystyczne ukośne przeszklenia, stanowiące współczesną syntezę licznie występujących na zamojskim rynku architektonicznych elementów takich jak lukarny, gzymsy i pilastry. Duże otwarcia rozświetlą wnętrza obiektu.
W ofercie trzykondygnacyjnego, nowoczesnego budynku na parterze znajdą się lokale usługowe o możliwości modyfikacji ścianek działowych. Pierwsze i drugie piętro przeznaczone jest na 43 apartamenty o zróżnicowanej powierzchniach od 29 m2 do 90 m2.
Z myślą o wygodzie i bezpieczeństwie mieszkańców zaplanowano monitorowany podziemny garaż z 43 miejscami parkingowymi, indywidualne piwnice lokatorskie oraz pomieszczenia techniczne i boks dla rowerów. Wysoki standard zapewnią trzy windy łączące kondygnacje nadziemne z podziemnym garażem. W bezpośrednim sąsiedztwie inwestycji znajduje się parking zewnętrzny.
W tym roku startuje realizacja inwestycji. Termin planowanego przekazania gotowych mieszkań to 2019 rok. Atrakcyjna lokalizacja – z widokiem na zielone Planty i panoramę miasta, doskonale skomunikowana z centrum Zamościa oraz wysoki standard wykonania i ciekawa, nowoczesna architektura budynku to cechy wyróżniające inwestycję. Bartecki Development zapewnia pośrednictwo w wynajmie apartamentów dla turystów indywidualnych. Ta forma wynajmu cieszy się uznaniem klientów zarówno w kraju, jak i za granicą, ze względu na domową atmosferę, pełną niezależność, większą przestrzeń i niższe koszty pobytu niż w hotelu.
Budynek zaprojektowała znana i ceniona pracownia architektoniczna Mateusz Tański & Associates z Warszawy. Na życzenie klientów dział aranżacji doradzi w wyborze wariantów wykończenia lokali.
W bliskim sąsiedztwie znajdują się wszystkie zamojskie zabytki, rezydencje i ważne miejsca, takie jak: Pałac Zamojskich, Katedra, Akademia Zamoyska, Ratusz, Arsenał, Muzeum Fortyfikacji, Rotunda, zabytkowe kamienice i jedyny w Europie Rynek bez zabudowy o wymiarach 100x100m. ZOO, Planty, zalew oraz park ze stawem i starodrzewem stanowią podstawę ekosystemu i najbardziej atrakcyjne tereny zielone miasta.
W pobliżu inwestycji znajdują się liczne restauracje i kawiarnie, kluby, galerie artystyczne i ścieżki rowerowe.
– Wychodząc naprzeciw potrzebom rynkowym Zamościa przygotowaliśmy unikatową inwestycję: apartamenty i lokale użytkowe w samym sercu zamojskiej Starówki, z niezapomnianym widokiem na wyjątkowe zabytki, teren zielony oraz panoramę miasta. Wiemy, że dla naszych klientów będzie to istotna wartość przy podejmowaniu decyzji o zakupie lokali – mówi Błażej Bartecki przedstawiciel Bartecki Development.
Na dzień dzisiejszy prezentowany projekt koncepcyjny na wniosek Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Delegatura Zamość opiniowany jest przez Narodowy Instytut Dziedzictwa.
Źródło: Facebook/bartecki
Jestem pod pozytywnym wrażeniem ciekawa juz jestem jak to bedzie wygladało
Będzie najbardziej krytykowanym miejscem w mieście. Trendy szybko mijają!
Znana i ceniona pracownia????
Pierwsze słyszę
Wyglada ciekawie
I co to ma być. To jest Stare Miasto w Zamościu, zabytkowa Twierdza, zabytek UNESCO. A nie nowoczesna Warszawa. Te budynki powinny się wpisywać w Przestrzeń starego miasta i charakter, styl budowlany. tak na przykład jak to zrobiono z MYKWA (ŁAŹNIA ŻYDOWSKA).
I że na takie rzeczy pozwala WOJEWÓDZKI URZĄD OCHRONY ZABYTKÓW W Zamościu, a nam mieszkańcom nie pozwalają na takie głupoty jak: Zamontowanie kraty na klatce schodowej, i inne pewne udogodnienia, itp.
Ja też uważam że powinno to być w stylu starego miasta.
Nie bardzo rozumiem dlaczego zostaje likwidowany zielony ryneczek zamiast go udostępnić mieszkańcom do kulturalnego użytkowania. Co do nowoczesnych budowli jestem ich zwolenniczką! Tylko także nie rozumiem, dlaczego muszą być wciskane w miejsca zabytkowe. Jedyna myśl jaka mi się nasuwa to próżność i pycha dla posiadaczy wypchanych kieszeni, zamieszkanie w takim apartamentowcu i w takiej lokalizacji świadczyć ma o stanie posiadania. Zamknięty teren,strzeżony przez ochronę,nie dostepny dla osób nie zaproszonych.To co warszawskie firmy deweloperskie obecnie preferują wzbudziło zainteresowanie na świecie i bardzo się przyglądają nowej modzie oferowanej przez polskie budownictwo. Nazwano je “gettami”. Polska nie jest małym krajem i są ciekawe tereny dla budownictwa, dlaczego tak się wszystko ściska?
paskudny koszmarek
Jak to jest brzydkie…!
Jestem jak najbardziej za postępem. Tylko na litość boską, nie w kompleksie zabytkowym. Już i tak mamy trzy obiekty. A klasę “zero” łatwo odebrać.
Czy ktoś wogole widział podobne brzydactwo w XVIw ? to w niczym nie przypomina starego miasta, ale pewnie kasa za tym idzie więc jak wszystko w tym kraju da się załatwić, a gdzie koncepcja deptaku na ulicy Łukasińskiego ? Najpierw koszmarna autostrada z latarni w około starego miasta a teraz pseudo dworek .Zamościanin
Koszmar to co proponują już mamy na Starówce hotel Renesans co pasuje do starego miasta jak pięść do nosa a teraz ten apartamentowiec. Czy miasto nie może sprzedać im działki gdzie indziej gdzie będzie cisza i spokój. Ale wiadomo liczy się prestiż. Nie pozwólmy na to aby zniszczono nasze Stare Miasto i jego piękno.
Nie nie i jeszcze raz nie!
Nie zgadzam się, to Zamość a nie jakaś Warszawka. Mam nadzieję że nie dojdzie do tak barbarzyńskiego zniszczenia Starego Miasta
Dlaczego nie rozważono lokalizacji dla gmachu FILHARMONII na Placu Wolności,przecież aż prosi się o dobudowanie wschodniego skrzydła gmach Centralki,byłby w obrębie Starówki w której potrzebne są inwestycje w kulturę.Zamiast Filharminii proponowano wtedy Dom Towarowy a mamy Market o nazwie “Swojak”!!! Piramida na dziedzińcu Luwru też wzbudzała emocje a teraz.Żal studni z kogutkiem na Zielonym Rynku,tu warszawscy architekci już nie czują klimatów,NIESTETY!
Koszmar!!!!!!!!
Warto wyjechać parę kilometrów za Zamosc i zobaczyć jak świat wygląda wieśniaki. Z takim podejściem zrobicie z tego miasta 15-tysięczny skansen emerytów.
To co widzimy nie pasuje kompletnie do starówki. Może w innym miejscu. Proszę bardzo, ale nie na starówce. A poza tym “znana i ceniona pracownia architektoniczna Mateusz Tański & Associates z Warszawy” niech na Warszawskiej Starówce postawi taki koszmar.
“W pobliżu inwestycji znajdują się liczne restauracje i kawiarnie, kluby, galerie artystyczne i ścieżki rowerowe”
A ja pytam gdzie te kluby? 😀 😀