Festiwal Fantastyczny Zamość – mimo deszczu, pogodzie na przekór
Grzmiało, padało, ale się udało… Za nami cztery – z trzech zaplanowanych ☺ – fantastyczne dni w fantastycznym mieście z fantastycznymi ludźmi. Oprócz 11-13 sierpnia 2022 roku dołożyliśmy jeszcze jeden 17 sierpnia. Był korowód bajkowych postaci, graliśmy w wielkoformatowe gry planszowe i mega szachy. Byliśmy naocznymi świadkami performatywnego czytania. Nie mogło zabraknąć prelekcji, pokazów i spotkaniach autorskich – i nie zabrakło. Wydarzenie – mimo niekoniecznie sprzyjających warunków atmosferycznych – odbyło się na Rynku Wodnym w Zamościu przy Letniej Czytelni Książki i Prasy, czyli bibliotece plenerowej Książnicy Zamojskiej. W gry planszowe zaopatrzył nas Portal Games sp. z o. o. Partnerem wydarzenia było Województwo Lubelskie „Lubelskie Smakuj Życie!”
Współtworzyliśmy nasze wydarzenie wespół z Fundacją „Ku Przeszłości”, Zamojskim Stowarzyszeniem Kulturalnym „Czerwony Smok”, Stowarzyszeniem Turystyka z Pasją, Fundacją Banina, Niepublicznym Przedszkolem Słoneczko i Bursą Międzyszkolną nr 2. Patronat medialny nad Festiwalem sprawowali: Polskie Radio Lublin, Tygodnik Zamojski, Nowy Kurier Zamojski, Gazeta Akademicka Skafander i portal roztocze.net. Pięknie dziękujemy.
11 i 17 sierpnia 2022
Z korowodem Fantastycznych Postaci (z uwagi na niepogodę DNIA PIERWSZEGO) podążyliśmy 17 sierpnia – tym razem było upalnie, ale wszystko się powiodło. Przedszkolaki z Niepublicznego Przedszkola Słoneczko wzbudzały zainteresowanie przechodniów. Bajecznie kolorowy korowód i spacer po zakamarkach Starówki, z Sylwią Jagodą ze Stowarzyszenia Turystyka z Pasją był dla uczestników niezwykłą przygodą. Wędrowały z nami księżniczki, królewny i elfy. Był pirat, król, rycerz, postaci z bajek i baśni i legend. Zresztą, kogo tam nie było. Każdy przedszkolak miał na sobie lub ze sobą jakiś fantastyczny akcent. Wystartowaliśmy (łącznie ponad sto osób) z Rynku Wodnego. Przemierzyliśmy Rynek Wielki, posiedzieliśmy na Rynku Solnym, odwiedziliśmy założyciela miasta Hetmana Jana Zamoyskiego i poznaliśmy Legendę Stołu Szwedzkiego. Po drodze spotkaliśmy krasnala Batiarygę i postaci „wyjęte” z poezji Bolesława Leśmiana i wróciliśmy na Rynek Wodny na chwilę z wielkimi planszówkami. Po trzynastej spadł deszcz, ale dzielna ekipa z korowodu była już bezpieczna w przedszkolu.
Jedenastego sierpnia – deszcz zmusił nas do odwołania spaceru – ostatecznie wyjrzało nawet słońce, dlatego reszta dnia odbyła się zgodnie z planem. Dużym powodzeniem cieszyły się wielkoformatowe gry planszowe na Rynku Wodnym. Spacerowaliśmy po lesie, pływaliśmy po oceanach, rozpoznawaliśmy zwierzęta i gatunki roślin. Były też szachy i kilka poważnych rozgrywek z mistrzami z Zamościa, Warszawy, Wrocławia, ba nawet Anglii i Australii. Co ważne pogoda sprzyjała grającym, a groźnie brzmiące pomruki nadciągających burz na ten fantastyczny czas omijały teren rozgrywek. Tego dnia nasz biblioteczny namiot odwiedziła ponad setka osób.
12 sierpnia 2022
Piątek był deszczowy, ale scena na Rynku Wodnym przyjęła nas pod swój dach. Otuliła przyjaźnie i przyjemnie. Pierwszym punktem programu było performatywne czytanie Starzyzny – powieści Stefana Dardy wg scenariusza Marty Fortowskiej. Kolejny raz wystąpili dla nas młodzi aktorzy z Zamojskiego Studio Teatralnego, Fundacji Banina z Warszawy i Teatru Syrena w Staszowie – tym razem w pełnym makijażu. Takie czytanie nigdy się nie nudzi, bo za każdym razem jest inaczej. Alicja Stankiewicz, Denis Jakubowski, Ignacja Zoja Stec, Julia Soluch, Kamila Kucharczak, Klara Poźniak, Klaudia Machałek, Martyna Chałas, Patrycja Pszczoła, Solomiia Mardarovych, Szymon Gondek i Zosia Hajduk to fantastyczni młodzi ludzie, którzy pod czujnym okiem Bartłomieja Miernika bardzo profesjonalnie bawili się tekstem literackim. Kolejnym gościem Festiwalu był Marcin „GUTA” Kuźma z Towarzystwa Szabli i Miecza. Towarzyszyła mu Paulina Kozłowska, jako dziewczyna z epoki. „Gutkowych dykteryjek” można słuchać bez końca – prelegent zabrał nas w podróż, opowiedział o rekonstrukcjach historycznych, ludziach, wydarzeniach, zbrojach, broni i strojach, które sam wykonuje oraz o swojej pasji twórczej i potrzebie pisania. Zwieńczeniem DNIA DRUGIEGO była rozmowa Elizy Leszczyńskiej-Pieniak z Bogdanem Nowakiem, dziennikarzem, regionalistą, poetą, autorem książek. Było o fantastycznych markach i zakamarkach Zamościa, o zabobonach i czarownicach, o kacie na etacie, pręgierzu przed Ratuszem oraz przygotowywanym przez Książnicę Zamojską zmienionym w formie i rozszerzonym w treści trzecim już wydaniu książki Państwo Zamojskie. Nie wszyscy – znów przez deszcz – dotarli na spotkania, ale i tego dnia naliczyliśmy ponad setkę odwiedzających, chroniących się przed deszczem, zapatrzonych i zasłuchanych w fantastyczne opowieści.
13 sierpnia 2022
Sobota, jak to sobota, choć wolna i leniwa tym razem okazała się winna, rześka. Nie tylko z uwagi na siąpiący – chwilami dość intensywnie – deszcz. Zaczęliśmy tuż po hejnale. Mroźne historie i fantastyczne podania z regionu, czyli opowieści Daniela Mroza, rekonstruktora i autora książek, m.in. trzyczęściowej już Starej Baśni Roztocza skupiły naszą uwagę na zapomnianym nieco świecie podań i wierzeń. Daniel ma dar opowiadania i bardzo przyjemnie się go słucha. Tuż po nim na scenę wkroczył „Wodolej” lub jak kto woli „Patologiczny Wodnik”, który przyjął zaproszenie do Fantastycznego Zamościa i jednocześnie na Fantastyczny Zamość. Spotkanie z Michałem Gołkowskim prowadził Artur Harasim z Zamojskiego Stowarzyszenia Kulturalnego „Czerwony Smok”. Było głośno, energicznie i energetycznie. Pan Michał jest jak się okazuje nie tylko płodnym twórcą literatury z gatunku fantastyki i różnych jej odmian, ale też tłumaczem. Raczej nie lubi Sienkiewicza i uważa, że Tolkien jest jednak mało atrakcyjny dla współczesnego odbiorcy. O Balladach ze spalonego traktu, Zamojskiej Fudze, udziale w rekonstrukcjach historycznych i grze na lutni z Alicją Janusz rozmawiał Marek Farfos z Fundacji „Ku Przeszłości”. Źródła fantastycznych inspiracji w twórczości Grzegorza Wielgusa wyłapywała Katarzyna Kuśmierczuk z Zamojskiego Stowarzyszenia Kulturalnego „Czerwony Smok”. Wisienką na fantastycznym torcie była wizyta ojca Jakuba Wędrowycza. Spotkanie autorskie z Andrzejem Pilipiukiem, prowadził Marek Farfos z Fundacji „Ku Przeszłości”. Wierni Fani Andrzeja z zaciekawieniem wysłuchali rozmowy i z zadowoleniem przyjęli wiadomość, że kolejne przygody Jakuba Wedrowycza, sympatycznego bimbrownika i egzorcysty, są już niemal gotowe. Tak minął nam festiwalowy DZIEŃ TRZECI. Sobotnim spotkaniom towarzyszył Games room zorganizowany przez Zamojskie Stowarzyszenie Kulturalne „Czerwony Smok”. W gry planszowe zaopatrzył nas Portal Games sp. z o. o. Można było zdobyć nową książkę Daniela Mroza i oznaczyć ją ręką autora. Dla czytelników pozyskaliśmy do zbiorów brakujące autografy Alicji Janusz i Grzegorza Wielgusa.
Dzięki odwiedzającym organizowany w tym samym czasie na Rynku Wielkim Festiwal Win i Produktów Regionalnych „W poszukiwaniu Prawdziwego Smaku” na nasze wydarzenia zaglądali ciekawscy. Spora część zostawała na dłużej, a niektórzy wracali – zasmakowawszy w fantastycznej literaturze. Łącznie naliczyliśmy ponad 300 osób.
Partnerem wydarzenia było Województwo Lubelskie, marka Lubelskie smakuj życie.
To były naprawdę fantastyczne dni. Był czas na zabawę i naukę. Była okazja do zawarcia nowych znajomości i rozmów… Czy za rok spotkamy się w fantastycznym Zamościu na Festiwalu Fantastyczny Zamość? Nie wszystko zależy od nas. Za udział w pierwszej edycji serdecznie dziękujemy Partnerowi wydarzenia, Gościom, Autorom, Czytelnikom i Mediom.
Piotr Piela
Książnica Zamojska