25-letni kierowca audi mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu w Bodaczowie uderzył w zaparkowany na poboczu autokar. W tym czasie do autokaru wsiadali wyjeżdżający na wycieczkę pasażerowie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 25-latek poniesie konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Przed sądem odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Tragicznie mogło zakończyć się zachowanie 25-latka, który po wypiciu alkoholu zdecydował się na jazdę samochodem. Wczoraj wczesnym rankiem w Bodaczowie kierując audi A6 podczas manewru omijania uderzył w zaparkowany na poboczu autokar. W tym czasie do autokaru wsiadały osoby, które wyjeżdżały na wycieczkę. Kilkanaście osób było już w samochodzie.
Na szczęście nikomu z wycieczkowiczów nic się nie stało, pomocy medycznej nie potrzebował również kierujący autokarem – 51-letni mieszkaniec Chełma. Do szpitala na dalsze badania został przewieziony natomiast kierujący audi. Jak się okazało także i on nie odniósł obrażeń. Badanie alkomatem potwierdziło stan nietrzeźwości 25-latka z gminy Szczebrzeszyn. W organizmie miał ponad 2 promile. Policjanci zatrzymali 25-latkowi uprawnienia do kierowania pojazdami oraz dowód rejestracyjny audi. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
źródło: KMP w Zamościu