Rowerzysta w czasie przejeżdżania przez ulicę Odrodzenia został potracony przez kierującą oplem. Po zderzeniu z pojazdem z obrażeniami ciała trafił do szpitala. W chwili, gdy doszło do wypadku kierujący jednośladem 66-latek znajdował się na oznakowanym przejeździe dla rowerów. Szczegóły wypadku ustalają policjanci.
Do wypadku z udziałem rowerzysty doszło wczoraj na ulicy Odrodzenia w Zamościu. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci na miejscu wypadku wstępnie ustalili, że kierująca oplem zjeżdżając z ronda nie zauważyła przejeżdżającego jezdnię rowerzysty i doprowadziła do zderzenia samochodu z rowerem. Kierujący jednośladem 66-latek z Zamościa w czasie, gdy doszło do wypadku był na oznakowanym przejeździe dla rowerów.
Po zderzeniu z pojazdem rowerzysta potrzebował pomocy medycznej. Załoga karetki pogotowia z obrażeniami ciała przewiozła go do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że 37-letnia mieszkanka Zamościa, która kierowała oplem była trzeźwa. Trzeźwy był także 66-latek.
Na miejscu wypadku policyjna grupa dochodzeniowo – śledcza wykonała czynności procesowe. Na ich podstawie, w czasie prowadzonego w tej sprawie postępowania, mundurowi ustalą dokładne okoliczności zdarzenia.
Pamiętajmy, że rowerzysta przejeżdżając jezdnię przez oznakowany przejazd dla rowerów ma pierwszeństwo i kierujący pojazdami zobowiązani są go przepuścić. Tak mówią przepisy, do których przestrzegania zobowiązani są wszyscy uczestnicy ruchu. Jednak ważne jest również to, aby rowerzyści dbając o swoje bezpieczeństwo przed wjechaniem na jezdnię bacznie obserwowali, czy zbliżający się kierowca samochodu zdąży właściwe zareagować i bezpiecznie zatrzymać się przed przejazdem.
Źródło: KMP Zamość, starszy aspirant Dorota Krukowska – Bubiło
Zauważam, że często babki nie ustępują pieszym i rowerzystom na przejściach, poziom agresji wzrasta, a może chcą zaoszczędzić paliwo, dobrze że mandaty wzrosły to się trochę poprawiło na drogach!