Dwóch mężczyzn z oparzeniami I i II stopnia rąk, nóg i twarzy, spalony garaż i samochód to finał pożaru jaki miał miejsce 2 stycznia w miejscowości Sitaniec Wolica (gm. Zamość).
Po godz. 14. zamojscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze garażu. Po dojeździe pierwszych zastępów stwierdzono, że wolnostojący murowany budynek w całości był objęty pożarem. Podjęto działania gaśnicze równocześnie dwóm mężczyznom strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy poprzez założenie opatrunków hydrożelowych. Mężczyźni w wieku 49 i 28 lat następnie zostali przewiezieni do szpitala przez Zespoły Ratownictwa Medycznego.
Po wstępnym przygaszeniu pożaru ustalono, że prawdopodobnie w wyniku prowadzenia prac naprawczych przy instalacji LPG w samochodzie osobowym doszło do jej rozszczelnienia. Gaz uległ zapaleniu od piecyka na drewno, który służył do ogrzewania budynku. Mężczyźni podjęli działania gaśnicze przy użyciu gaśnicy, które okazały się nieskuteczne. Wstępnie straty oszacowano na kwotę 100 tys. zł. Spaleniu uległo wyposażenie garażu oraz samochód osobowy. Uratowano inne pojazdy zaparkowane w pobliżu garażu.
W działaniach trwających 1,5 godziny wzięły udział 2 zastępy z JRG Zamość oraz OSP Bortatycze.