Przed sądem odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości 35-latek z Tomaszowa Lubelskiego, który w sobotę przed południem został zatrzymany w Wólce Panieńskiej do kontroli drogowej. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila. Wykazał się wysoką nieodpowiedzialnością. W aucie przewoził swoje 3-letnie dziecko.
W sobotę przed południem dyżurny otrzymał informację, że w kierunku Zamościa porusza się opel, którego styl jazdy wskazuje, że kierowca może znajdować się pod działaniem alkoholu. Policjanci drogówki natychmiast udali się na wskazaną przez zgłaszającego trasę. Szybko namierzyli opisywany przez zgłaszającego pojazd i w miejscowości Wólka Panieńska zatrzymali go do kontroli. Samochodem marki Opel kierował 35-letni mieszkaniec Tomaszowa Lubelskiego. Mundurowi sprawdzili jego stan trzeźwości. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila. Zatrzymali mu elektronicznie prawo jazdy, a samochód którym kierował został odholowany na parking strzeżony.
Kierowca wykazał się całkowitym brakiem odpowiedzialności. Będąc nietrzeźwym wsiadł za kierownicę samochodu, a w aucie przewoził swoje 3-letnie dziecko.
Przypominamy, że zaledwie kilka dni wcześniej w miejscowości Stabrów nietrzeźwy rodzic przewożąc 2-letniego syna doprowadził do dachowania pojazdu. Na szczęście w tym przypadku nie doszło do żadnego zdarzenia drogowego.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości kierowcy opla grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości nie niższej niż 5 tysięcy złotych.
Pamiętajmy, że nietrzeźwy kierowca nie tylko łamie prawo ale stanowi ogromne zagrożenie na drodze. Spożyty alkohol powoduje, że jego uwaga jest rozproszona, a reakcja na to, co może wydarzyć się na drodze – znacznie opóźniona. Nie potrafi właściwie ocenić odległości, a wręcz przeciwnie, niewłaściwie postrzega rzeczywistość. Takim zachowaniem naraża siebie ale również życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego.
źródło: KMP Zamość
