Obfite opady śniegu, które występują w ostatnich dniach, niemal sparaliżowały Zamość. Główne ulice miasta odśnieżane są na bieżąco, a więc są w miarę przejezdne, gorzej sytuacja wygląda na osiedlach. Ich mieszkańcy narzekają na nieodśnieżone ulice, chodniki i parkingi. Jak mówią, w wielu miejscach są problemy m.in. z wyjechaniem samochodem czy z dojściem do przystanku autobusowego.
Śniegu jest tak dużo, że służby, mimo zaangażowania całego sprzętu, nie są w stanie usuwać go jednocześnie w całym mieście. Dlatego zdecydowano, że w pierwszej kolejności odśnieżane będą główne ciągi komunikacyjne.
– „Akcja zima” trwa nieprzerwanie od środowego wieczora. W tej chwili na mieście pracuje cały sprzęt, jakim dysponuje zamojski PGK Sp. z o. o., to solarki, piaskarki, pługi. Priorytetem jest zapewnienie przejezdności na głównych ulicach, którymi porusza się miejska komunikacja, drogami prowadzącymi do szpitali, Policji, Straży Pożarnej. – poinformował wczoraj po południu zamojski ratusz. Zapowiedział też, że gdy opady ustaną, sprzęt zostanie przekierowany na osiedla mieszkaniowe i parkingi.
W nocy magistrat wydał następujący komunikat: “Ok. godz. 00:30 trzy pługi pojadą odśnieżać osiedlowe drogi, pozostałe jednostki nadal będą pracować na głównych ulicach miasta, by zapewnić ich przejezdność.”
Tak obecnie wygląda sytuacja na Starym Mieście w Zamościu. A jak jest u Was?
Nie da się chodzić oraz jeździć po tym mieście! ( może da radę na nartach). Pozdrawiam wszystkich odpowiedzialnych za stan naszych dróg i chodników. Aby do wiosny!