Trudny czas pandemii to dobra okazja, żeby zmobilizować się i pomagać innym. Żołnierze 2 LBOT oddają krew i zachęcają, by dzielić się tym cennym darem. Od marca 2020 r. oddali już 836 litrów krwi.
Oddawanie krwi to bardzo ważny aspekt działań przeciwkryzysowych WOT. Od początku operacji Odporna Wiosna i obecnie w ramach Trwałej Odporności lubelscy Terytorialsi regularnie odwiedzają lokalne punkty pobrań, organizują zbiórki krwi w swoich jednostkach i odpowiadają na wszystkie apele Narodowego Centrum Krwi.
Jedną z takich akcji zorganizowano 23 listopada br., na terenie kompleksu wojskowego na Majdanku w Lublinie. Zbiórka była prowadzona pod okiem pracowników Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie, w specjalnie przygotowanym krwiobusie. Stawiło się kilkudziesięciu żołnierzy z samodzielnych kompanii 2 LBOT i 21 batalionu lekkiej piechoty. W ciągu kilku godzin oddano w sumie blisko 13 litrów krwi.
– Warto oddawać krew. Teraz ja mogę ocalić czyjeś życie, a ta osoba, może kiedyś ocali moje. – powiedział jeden z krwiodawców, st. szer. Kamil z kompanii logistycznej 2 LBOT.
Zbiórki krwi systematycznie organizują również Terytorialsi z Dęblina, Białej Podlaskiej, Chełma i Zamościa. Tylko w samym listopadzie przeprowadzili kilka takich akcji. Obecnie w szeregach Lubelskiej Brygady OT jest 700 zarejestrowanych krwiodawców, a blisko 400 z nich regularnie oddaje krew. Coraz więcej żołnierzy – ozdrowieńców również decyduje się na oddanie osocza, aby w ten sposób pomóc osobom najciężej chorym, zakażonym koronawirusem SARS-CoV-2.
Okres pandemii pokazał, że w obliczu topniejących zapasów krwi, żołnierze WOT działają szybko i efektywnie. Od początku działań przeciwkryzysowych lubelscy Terytorialsi oddali 836 litrów krwi. W sumie, w tym okresie żołnierze piątego rodzaju sił zbrojnych oddali już ponad 5000 litrów krwi.
kpt. Damian Stanula, oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej