51-latek siadł za kierownicę opla pomimo wcześniej wypitego alkoholu. Mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu doprowadził do kolizji z mitsubishi. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. 51-latek ze swojego postępowania wytłumaczy się przed sądem. Apelujemy o trzeźwość za kierownicą.
O kolizji dwóch samochodów osobowych w miejscowości Łabuński Pierwsze dyżurny komendy otrzymał informację w nocy z soboty na niedzielę. Ze zgłoszenia wynikało, że jeden z uczestników zdarzenia prawdopodobnie był nietrzeźwy.
– Policjanci, którzy przyjechali we wskazane miejsce wstępnie ustalili, że kierujący oplem wyjeżdżając z terenu stacji paliw na drogę krajową numer 17 wjechał wprost pod jadący tamtędy samochód marki Mitsubishi. Manewrem tym doprowadził do zderzenia osobówek. Na szczęście uczestnicy kolizji nie odnieśli obrażeń. Uszkodzone zostały jedynie samochody. – relacjonuje st. asp. Dorota Krukowska – Bubiło, rzecznik prasowy zamojskiej komendy policji.
Policyjne badanie trzeźwości wykazało, że siedzący za kierownicą opla, 51-latek z gminy Łabunie, w organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. 34-letni kierujący mitsubishi był trzeźwy.
Mundurowi zatrzymali 51-latkowi uprawnienia do kierowania pojazdami. Wkrótce za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Za złamanie zakazu kierowania samochodem ma podwójnym gazie grozi kara pozbawienia wolności do lat 2.
źródło: KMP Zamość