„Rodzina. I co z tego, że zastępcza?” To hasło kampanii społecznej, którą realizują Organizator Pieczy Zastępczej i Wspierania Rodziny w Zamościu oraz Miasto Zamość. Akcja ma zachęcić mieszkańców miasta do tworzenia rodzin zastępczych dla dzieci, które potrzebują wsparcia i opieki. Termin startu kampanii nie jest przypadkowy- 30 maja obchodzimy Dzień Rodzicielstwa Zastępczego.
Na terenie Zamościa funkcjonuje 31 rodzin zastępczych: są wśród nich rodziny zawodowe pełniące funkcję pogotowia rodzinnego, rodziny zastępcze zawodowe, rodziny zastępcze niezawodowe, a także rodziny zastępcze spokrewnione. Niestety, rodzin wciąż jest zbyt mało, w porównaniu do potrzeb.
– Pierwsze moje skojarzenie z rodziną zastępczą, to świetny serial z Kownacką i Fronczewskim (w roli wspaniałych rodziców), którzy mając swoje własne, przygarniają kolejne dzieciaki różnej płci i koloru skóry. Z radością i ciepłem, mimo wielu problemów finansowych wyprowadzają ich na „ludzi”. Kochają, czasami karcą, rozwiązują problemy dnia powszedniego. Czyli prawdziwa rodzina, no i co z tego, że zastępcza. Taka forma opieki dla dzieci w potrzebie, jaką jest rodzina zastępcza, zawsze będzie lepsza niż opieka instytucjonalna. I bez urazy, domy dziecka, również ten nasz zamojski, w nowym budynku, ze świetnymi wychowawcami, przyjaznym otoczeniem, fachową opieką i mimo ustandaryzowania, jak się to ładnie określa, liczby wychowanków, nie wypełni pustki po domu rodzinnym. I dlatego dążenie zarówno Organizatora Pieczy Zastępczej, jak i Miejskiego Centrum Pomocy Rodzinie a także władz miasta, aby tworzyć warunki do powstawania kolejnych rodzin zastępczych– wyjaśnia Zastępca Prezydenta Małgorzata Bzówka.
Kto może zostać rodziną zastępczą? Każdy, kto zostanie pozytywnie zakwalifikowany do pełnienia tej roli. Nie ma znaczenia czy jest to rodzina, małżeństwo lub osoba samotna. Najważniejsza jest chęć niesienia pomocy dzieciom potrzebującym miłości i ciepła. Szukamy osób, które chciałyby oddać dzieciom swój czas i serce.
– Niezmiennie od lat staramy się przekonać mieszkańców Zamościa, by zechcieli podzielić się ciepłem i swoim domem z dziećmi, które znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Zdajemy sobie sprawę, że decyzja o byciu rodziną zastępczą nie jest łatwa, towarzyszy temu wiele obaw, ale zapewniam, że nasza jednostkazapewnia pomoc kandydatom na każdym etapie tego procesu. Oferujemy wsparcie koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej, jak również wsparcie psychologiczne, pedagogiczne oraz prawne na każdym etapie współpracy od momentu rozpoczęcia procesu kwalifikacji. Również później, kiedy rodzina już funkcjonuje, jesteśmy przy niej i służymy wsparciem w każdy możliwy sposób– wyjaśnia Wojciech Buczkowski dyrektor OPZiWR w Zamościu.
– Czy jest łatwo zostać rodziną zastępczą? Nie jest. Czy każdy może nią być? Nie każdy! Ale dzięki tej kampanii chcemy Państwa bezpiecznie przeprowadzić przez procedury, chcemy wyjaśnić – jakie są prawa i obowiązki. Chcemy Państwa decyzje wspierać fachowym doradztwem i utwierdzać w przekonaniu jak dla wszystkich jest to ważne i potrzebne– dodaje wiceprezydent Małgorzata Bzówka.
Kandydaci na rodziny zastępcze powinny być to osoby odpowiedzialne, zdolne do zabezpieczenia interesów dzieci, posiadające pełnię praw rodzicielskich, muszą wywiązywać się z obowiązku alimentacyjnego jeśli taki posiadają, muszą zamieszkiwać na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i posiadać pełnię praw obywatelskich, nie być karane, powinni posiadać odpowiedzenie warunki mieszkaniowe i bytowe umożliwiające zabezpieczenie dzieciom ich potrzeb oraz posiadać zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia umożliwiającym opiekę nad dziećmi, muszą odznaczać się odpowiednią motywacją i dojrzałością psychologiczną.
Jeśli czujecie Państwo, że są wśród Was, Waszych kręgach i społecznościach osoby zainteresowane pomocą dzieciom, pragnące zostać rodziną zastępczą gorąco prosimy o kontakt pod adresem:
Organizator Pieczy Zastępczej i Wspierania Rodziny w Zamościu, ul. B. Prusa 2 (os. Karolówka), 22-400 Zamość, tel. 84 627 07 73.
info: Organizatorzy
Osoba samotna?? A jeśli jakiś pe….fil zamieszka z dzieckiem żeby realizowac swoje potrzeby… Uważam że to powinno być malżenstwo wtedy ryzyko maleje.