Kierujący Volkswagenem 56-latek w organizmie miał prawie 2,5 promila. W Łabuńkach Pierwszych został obywatelsko ujęty przez Przewodniczącego Rady Miasta Zamość Piotra Błażewicza oraz Macieja Spozowskiego Przewodniczącego Osiedla Stare Miasto.
56-latek stracił już prawo jazdy, za swoje czyny wkrótce odpowie przed sądem.
W niedzielę w godzinach wieczornych dyżurny otrzymał informację o ujęciu nietrzeźwego kierującego przez innego kierowcę. We wskazany przez zgłaszającego rejon miejscowości Łabuńki Pierwsze skierował policjantów. Mundurowi zastali tam zgłaszającego wraz z innym mężczyzną oraz samochód Volkswagen i stojącego przy tym aucie kierującego – jak informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska –Bubiło.
Z opisu zdarzenia przedstawionego przez Przewodniczącego Piotra Błażewicza, wynika, że kierowca Volkswagena nie trzymał się swojego pasa ruchu, a jego auto poruszało się z niską prędkością.
“W pewnym momencie kierowca pojazdu zjechał do przydrożnej zatoczki, postanowiłem zjechać za nim. Po podbiegnięciu do auta i otworzeniu drzwi zadałem pytanie czy osoba kierująca może źle się czuje. Niestety pierwsze słowa i późniejsze zachowanie wskazywały nie na złe samopoczucie, a na jazdę w stanie nietrzeźwości. Po odebraniu kluczyków od auta i powiadomieniu Policji wraz z kierowcą auta poczekaliśmy na przybycie patrolu” – relacjonuje Piotr Błażewicz.
Przewodniczący Błażewicz i Spozowski przekazali policjantom, że, zwrócili uwagę na styl jazdy poruszającego się przed nimi w kierunku Zamościa kierującego volkswagenem. Uznali, że jego jazda „wężykiem” może wskazywać, że znajduje się on pod działaniem alkoholu. Wykorzystując bezpieczny dla siebie moment zatrzymali go i zabrali kluczyki od auta uniemożliwiając dalszą jazdę siedzącemu za kierownicą mężczyźnie. Niezwłocznie zadzwonili też na numer alarmowy.
Mundurowi reagując na obywatelskie zgłoszenie zbadali stan trzeźwości kierującego volkswagenem. Wynik badania potwierdził przypuszczenia zgłaszających. 56-latek z Zamościa miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.
W związku z prowadzeniem pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości kierujący volkswagenem stracił prawo jazdy. Wkrótce przed sądem odpowie również za popełnione przestępstwo, za które grozi kara do 3 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz obowiązek zapłaty na wskazany cel nawet 60 tysięcy złotych.
Aspirant sztabowy Dorota Krukowska –Bubiło, podkreśla, że postawa, jaką zaprezentowali zgłaszający zasługuje na uznanie. Wskazuje na wysoki poziom poczucia współodpowiedzialności za zachowania innych uczestników ruchu drogowego i realnie wpływa na wzrost bezpieczeństwa na drogach. Jazda pod wpływem alkoholu, poza konsekwencjami karnymi, wiąże się bowiem z zagrożeniem – nie tylko dla samego kierującego ale również dla innych osób znajdujących się w tym czasie na drodze. Spożyty alkohol znacznie ogranicza koncentrację i negatywnie wpływa na sposób postrzegania rzeczywistości oraz wykonywane przez nietrzeźwego kierowcę manewry.