Pogoda sprzyja rowerzystom, dlatego również policjanci przesiedli się na rowery i już od kilku tygodni do służby w mieście wyjeżdżają w patrolach rowerowych. Zadania takiego patrolu są takie same jak innych patroli, jednak policjanci na rowerach mają tę przewagę, że mogą się szybciej poruszać w trudno dostępnym terenie jak parkowe alejki, czy okolice miejskiego zalewu. Obecni są również na zamojskiej Starówce oraz w miejscach, gdzie mieszkańcy i turyści spędzają wolny czas.
W centrum Zamościa, a także w parku i w okolicach miejskiego zalewu już kilka tygodni temu pojawili się policjanci na rowerach. Poruszanie się jednośladem umożliwia mundurowym dotarcie w takie miejsca, gdzie dojazd radiowozem jest utrudniony lub niemożliwy. Pozwala to na szybkie i sprawne dotarcie na miejsce interwencji.
Pełniąc służbę na rowerach, funkcjonariusze zwracają uwagę na wykroczenia porządkowe, szczególnie związane ze spożywaniem alkoholu w miejscach publicznych, a na polecenie dyżurnego podejmują różne interwencje lub też służą pomocą innym patrolom. Oddziaływają także prewencyjnie dbając o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów.
Policjanci na rowerach są nieco inaczej umundurowani niż ich koledzy, których możemy spotkać na co dzień na ulicach naszego miasta. Ze względów bezpieczeństwa policjanci na rowerach nie noszą czapek tylko kaski, są natomiast tak samo wyposażeni i uzbrojeni, jak policjanci w patrolach pieszych czy zmotoryzowanych.
Źródło: KMP Zamość, aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło