39 latek kierował Renault mając w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Jego niepewny styl jazdy zauważył inny uczestnik ruchu, który pijanemu kierowcy zabrał kluczyki i powiadomił służby.
O ujęciu nietrzeźwego kierującego dyżurny zamojskiej komendy został powiadomiony w sobotę kilka minut po godzinie 16:00. Zgłaszający wyjaśnił, że na ulicy Legionów w Zamościu uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy Renault.
Dyżurny natychmiast skierował tam policjantów. W rozmowie ze zgłaszającym funkcjonariusze dowiedzieli się, że zgłaszający zauważył jak kierujący renault wjechał na teren stacji paliw, zatankował samochód, później skorzystał z myjni samochodowej, a następnie wyjechał na ulicę. Z zachowania kierującego wynikało, że może być pod działaniem alkoholu. Zgłaszający pojechał za nim i kiedy kierujący renault zatrzymał się na ulicy Legionów zgłaszający zareagował. Podszedł do niego, w samochodzie na siedzeniu kierowcy spał oparty o kierownicę mężczyzna. Silnik pojazdu był włączony, zgłaszający unieruchomił pojazd, zabrał kluczyki i zawiadomił służby.
Policyjne badanie alkomatem wykazało, że kierujący renault w organizmie miał ponad 2,7 promila alkoholu. 39-latek z Zamościa odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Za podobne przestępstwo odpowie również 45-latek z gminy Adamów, który w sobotę w Suchowoli został zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów z zamojskiego ruchu drogowego. Kierując volkswagenem w organizmie miał ponad 2 promile. Natomiast w niedzielę za kierownicę volkswagena po wypiciu alkoholu zdecydował się usiąść 27-latek z gminy Tyszowce. Do kontroli drogowej został zatrzymany przez policjantów z Łabuń w miejscowości Dub. Badanie wykazało w organizmie 27-latka ponad 2 promile alkoholu.
Świadomość zagrożenia, jakie stwarza pijany kierowca oraz współodpowiedzialność za bezpieczeństwo innych – godne są naśladowania. Dlatego też postawa zgłaszającego, który zareagował na nietrzeźwego kierowcę Renault zasługuje na uznanie.
Przypominamy, że kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi do 2 lat więzienia. Inne dolegliwości karne związane z popełnieniem tego typu przestępstwa to orzekany przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów oraz obowiązek zapłaty na wskazany cel określonej kwoty, która może wynieść nawet 60 tysięcy złotych.
Źródło: KMP Zamość, aspirant sztabowy Dorota Krukowska –Bubiło