Areszt na okres trzech miesięcy to środek zapobiegawczy dla 44-letniego mieszkańca Zamościa, który w piątkowy wieczór w miejscowości Mokre (gmina Zamość) kierując volkswagenem wjechał w grupę pieszych. W czasie zdarzenia w organizmie miał prawie 2 promile.
Do wypadku drogowego, którego sprawcą był 44-letni mieszkaniec Zamościa doszło w nocy z piątku na sobotę w miejscowości Mokre w gminie Zamość. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 44-latek kierując volkswagenem na łuku jezdni nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w stojącą na pasie zieleni za chodnikiem grupę osób.
W wyniku zdarzenia trzy osoby w wieku 22 lat trafiły do szpitala, jedna z nich doznała poważniejszych obrażeń.
Jak ustalili policjanci, kierujący volkswagenem był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu. 44-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
W niedzielę usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego znajdując się w stanie nietrzeźwości, kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz wywierania bezprawnego wpływu na świadka wypadku grożąc mu w przypadku wezwania Policji. Na wniosek nadzorującego sprawę prokuratora i policjantów podejrzany został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Spowodowanie wypadku drogowego zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Kodeks karny przewiduje zaostrzenie kary wobec nietrzeźwego sprawcy wypadku. Sąd orzeka wówczas karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę. Natomiast używanie groźby bezprawnej w celu wywarcia wpływu na świadka podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.
aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło
