Policjanci, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zabezpieczyli testery diagnostyczne, nielegalne oprogramowania oraz laptopy w dwóch warsztatach samochodowych na terenie Zamościa. Przedstawiciel pokrzywdzonych firm wstępnie wycenił straty na łączną kwotę około 90 tysięcy złotych.
Policjanci, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości gospodarczej weszli wczoraj na teren dwóch warsztatów samochodowych w Zamościu. Wcześniej ustalili, że ich właściciele prowadząc swoje działalności mogą posługiwać się nielegalnym oprogramowaniem służącym do diagnostyki pojazdów. Ich podejrzenia potwierdziły się. W trakcie przeszukań funkcjonariusze zabezpieczyli inerfejsy diagnostyczne wraz z oprogramowaniem bez licencji oraz dwa laptopy, które 47 i 49-latek z Zamościa wykorzystywali w swojej pracy. Przedstawiciel pokrzywdzonych firm wstępnie wycenił straty na łączną kwotę około 90 tysięcy złotych.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Wyjaśniają okoliczności sprawy i ustalają od jak dawna trwał ten proceder. Zgodnie z obowiązkującymi przepisami uzyskiwanie cudzego programu bez zgody osoby uprawnionej w celu uzyskania korzyści majątkowej jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zachowanie mieszkańców Zamościa będzie również rozpatrywane po kątem naruszenia przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
info: Katarzyna Szewczuk/ KMP Zamość
Oj wyrostkiewicz na 1 maja pójdzie w pasiak i na co mu to bylo