FalSTART

0
285
fot. STS Gryf Gmina Zamość.

W inauguracyjnym meczu grupy spadkowej hummel IV ligi Gryf Gmina Zamość uległ Startowi Krasnystaw 0:1 (0:0). Gospodarzom nie pomogła nam nawet świetna interwencja Patryka Dobromilskiego, który obronił rzut karny wykonywany przez Dawida Sołdeckiego.

Start jest zespołem, który traci ostatnio mało goli. Ma bramkarza potrafiącego świetnie wyprowadzać piłkę, solidną obronę i mocny środek pola. Do tego nawet pod presją potrafi utrzymać się przy piłce. Przed nami więc spore wyzwanie– zapowiadał przed pierwszym gwizdkiem Gryfa Sebastian Luterek. Spostrzeżenia trenera Gryfa znalazły odzwierciedlenie w sobotnim  spotkaniu, w którym górą był zespół dojrzalszy i bardziej pazerny na bramki.

Po wyrównanym kwadransie goście osiągnęli lekką przewagę. W ekipie z Krasnegostawu widać było większą kulturę gry, co przekładało się na składniejsze akcje. Miejscowi próbowali przedzierać się skrzydłami, ale defensywa Startu była czujna. Do przerwy żadna z ekip nie wypracowała sobie jednak sytuacji bramkowych. Przyjezdni kilkukrotnie groźnie dośrodkowywali, ale na posterunku zawsze był czujny Patryk Dobromilski. W 42 min. Przemysław Dębicki prostopadłą piłką uruchomił Damiana Barana, który spróbował przelobować bramkarza gości. Piłka minęła jednak poprzeczkę o dobre pół metra. Po zmianie stron przyjezdni nadal byli zespołem aktywniejszym. W 69 min. bezbłędny dotychczas Kacper Tomaszewski spóźnił się o ułamek sekundy z interwencją i sędzia wskazał na wapno. Dawid Sołdecki uderzył płasko w róg bramki, ale Patryk Dobromilski nie dał się zwieść i odbił uderzenie. Po chwili bramkarz miejscowych musiał mocno się natrudzić, żeby sparować na rzut rożny kolejny groźny strzał. Golkiper gospodarzy bezradny był za to w 87 min., gdy tuż zza pola karnego przymierzył nie do obrony z woleja Miłosz Ciechan. Po stracie bramki ekipa z Gminy Zamość ruszyła do przodu, ale poza kilkoma groźnymi wrzutkami nie była w stanie gościom zrobić krzywdy.

 – Uważam,  że przeciwnik wygrał zasłużenie. Swoją postawą na boisku nie pokazaliśmy, że chcemy wygrać ten mecz. Zagraliśmy za bardzo pasywnie i biernie, szczególnie w ofensywie. Musimy jak najszybciej wyciągnąć wnioski i poprawić to w kolejnych spotkaniach – skomentował spotkanie Sebastian Luterek.

W sobotę (24 kwietnia) o 13.00 Gryf zagra na wyjeździe z Bizonem Jeleniec.

GRYF GMINA ZAMOŚĆ – START KRASNYSTAW 0:1 (0:0)

Bramka: Ciechan 87

Bramka: GRYF: P. Dobromilski – A. Cymerman, Tomaszewski, D. Dobromilski, K.Wołoch (86 Fidler) – Panas, Kierepka, Baran (77 D. Dębicki) , P. Dębicki (79 Żukowski), Woźniak– A. Wołoch (46 Dołba).

Żółte kartki: K. Wołoch, Tomaszewski, Fidler.

Sędziował: Mateusz Pizoń

– STS Gryf Gmina Zamość. 

Poprzedni artykułPijany 73-latek potrącił rowerzystkę i próbował uciec.
Następny artykułZamość gospodarzem Mistrzostw Polski
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments