Policjanci zatrzymali 26-latka, który złość wyładował na drzwiach do bloku na jednym z zamojskich osiedli. Wartość uszkodzeń spółdzielnia mieszkaniowa wyceniła na kwotę 2800 złotych. 26-latek usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
O uszkodzeniu drzwi wejściowych do klatki schodowej w jednym z bloków przy ulicy Lwowskiej w Zamościu policjanci zostali powiadomieni w grudniu. Wandal wygiął w drzwiach zawiasy. Okazało się, że w tym samym bloku zniszczono także drzwi w piwnicy. Przedstawiciel spółdzielni mieszkaniowej wartość poniesionych strat wycenił na kwotę 2800 złotych.
Pracujący nad wyjaśnieniem sprawy kryminalni ustalili osobę podejrzaną o zdewastowanie mienia spółdzielni. Okazało się, że drzwi zniszczył 26-latek z Zamościa. Mężczyzna został zatrzymany. Wczoraj usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Podczas przesłuchania przyznał się, a jako powód swojego nagannego zachowania wskazał zdenerwowanie. Sąd zdecyduje o wymiarze kary dla 26-latka. Zgodnie z kodeksem karnym zniszczenie cudzej rzeczy zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
źródło: KMP Zamość