Wczoraj 27-latka kierująca audi dachowała na krajowej 17 w miejscowości Łopiennik Nadrzeczny. Wyprzedzała ciąg pojazdów, a kiedy skończył się lewy pas umożliwiający wyprzedzanie wjechała w znak. Auto wypadło z drogi po czym dachowało w rowie. W samochodzie podróżowały jeszcze dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko. Na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń w wyniku tego zdarzenia. Kobieta odpowie przed Sądem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Wczoraj około godziny 10:00 dyżurny krasnostawskich policjantów otrzymał zgłoszenie o dachowaniu pojazdu na drodze krajowej DK 17 w miejscowości Łopiennik Nadrzeczny. Z posiadanych informacji wynikało, że w zdarzeniu brały udział trzy osoby, w tym małe dziecko.
Na miejsce natychmiast udały się służby ratownicze. Jak wstępnie ustalili mundurowi, 27 – latka z gminy Łopiennik Górny podczas wykonywania manewru wyprzedzania kilku pojazdów nie zachowała należytej ostrożności i najechała na podstawę mocującą znak drogowy C-9 ,,nakaz jazdy z prawej strony”, a następnie straciła panowanie nad pojazdem i dachowała w przydrożnym rowie.
W samochodzie podróżowały jeszcze dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko. Na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń w wyniku tego zdarzenia. Mundurowi zatrzymali już prawo jazdy kierującej audi. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kobieta będzie tłumaczyła się przed sądem. Grozi jej kara grzywny. Sąd może także orzec wobec niej zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci apelują o zachowanie rozsądku na drodze!
źródło: KPP Krasnystaw
Brak dwujezdiowych drog!! To jest podstawowy problem z polskim transportem. Dwujezdniowe lub trzyjezdniowe drogi zmniejsza wypadki o 95%. Mamy pieniadze na podwyzki pracownikow ale nie na uslugi mieszkancow!! Czekamy tylko na ‘darowizny’ EU.
głupota młodej mamusi i podnieta z pirackiej jazdy doprowadza do orgazmu i to jast finał pniżej 100km/h nie ma orgazmu