Zamojscy policjanci zatrzymali 48-letniego mieszkańca Przemyśla, który dokonywał kradzieży katalizatorów. Mężczyzna został ujęty na próbie takiej kradzieży. 48-latek usłyszał łącznie 7 zarzutów. Okazało się, że do czynów przestępczych doszło nie tylko w Zamościu. Inni pokrzywdzeni pochodzą z terenu dwóch województw.
Kilka dni temu dyżurny otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że nieznany mężczyzna usiłował dokonać kradzieży karalizatora z volkswagena golfa. Do zdarzenia doszło przy ul. Koszary w Zamościu. Na miejsce pojechali policjanci, którzy w trakcie penetracji terenu za sprawcą dokonali jego zatrzymania. Był to 48-letni mieszkaniec Przemyśla. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci ustalili, że próba kradzieży to nie jednorazowy “incydent” 48-latka. Mężczyzna w tym samym dniu przy ul. Peowiaków w Zamościu po odcięciu dokonał kradzieży katalizatora z volkswagena golfa. Wartość poniesionych strat pokrzywdzony wycenił na kwotę 1000 zł.
– Funkcjonariusze skrupulatnie analizowali posiadane materiały i zbierali informacje na temat podobnych zdarzeń. Efektem ich wielogodzinnej pracy było potwierdzenie, że mężczyzna procederem zajmuje się już od dłuższego czasu. Nie działał sam. Trwają poszukiwania jego wspólnika. – informuje aspirant Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Zebrany materiał dowodowy dał podstawy do przedstawienia mężczyźnie 7 zarzutów. Dwa z nich dotyczyły zdarzeń z Zamościa. Do pozostałych doszło w Rzeszowie, Lublinie i Kraśniku Fabrycznym. 48-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Zamość
