Wczoraj 35-letni mieszkaniec gminy Krynice poinformował policję, że obawia się o życie swojej byłej partnerki, która w rozmowie telefonicznej dała podstawy sądzić, że znajduje się ona w okolicznościach zagrażających jej życiu. Dyżurny natychmiast przekazał informację policjantom, którzy niedługim czasie odnaleźli kobietę u swojej koleżanki w jednej z podzamojskich miejscowości. Po udzieleniu pomocy medycznej została osadzona do wytrzeźwienia. Trafił tam również 35-letni zgłaszający, który był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności.
Wczoraj w godzinach wieczornych dyżurny zamojskiej komendy został powiadomiony przez 35-letniego mieszkańca gminy Krynice, że obawia się o swoją byłą partnerkę. Zgłaszający rozmawiał z nią telefonicznie, a przebieg rozmowy wskazywał, że kobieta może znajdować się w okolicznościach zagrażających jej życiu. Ponieważ jej miejsce pobytu nie było znane dyżurny natchmiast przekazał informację o zgłoszeniu podległym patrolom. W niedługim czasie policjanci odnaleźli 32-latkę u jej koleżanki w jednej z podzamojskich miejscowości. Była pod działaniem alkoholu. Po udzieleniu pomocy medycznej z uwagi na zagrożenie dla jej życia i drowia została osadzona do czasu wytrzeźwienia.
Do policyjnego aresztu trafił również 35-letni zgłaszający. Po sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach okazało, że jest poszukiwany przez policję, celem doprowadzenia do zakładu karnego.
źródło: KMP Zamość