Policjanci ze Szczebrzeszyna ustalili sprawcę kradzieży z włamaniem na terenie myjni samochodowej w Szczebrzeszynie. Do zdarzenia doszło 12 czerwca. Kilka tygodni wytężonej pracy funkcjonariuszy przyniosło oczekiwany efekt. Okazało się, że 40-letni sprawca z bogatą przeszłością kryminalną od lipca przebywał już w Areszcie Śledczym w Lublinie, gdzie trafił za inne przestępstwo. Wczoraj jego konto “wzbogaciło” się o kolejny zarzut.
Do kradzieży z włamaniem do metalowej szafy na terenie myjni samochodowej w Szczebrzeszynie doszło w nocy 12 czerwca. O zdarzeniu poinformował policję właściciel obiektu. Mężczyzna w godzinach porannych przyszedł na myjnię, gdzie zauważył uchylone drzwi do metalowej szafy, a wewnątrz brak 3 kasetek z monetami. Pokrzywdzony straty wycenił na kwote około 1500 zł.
Oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczanie śladów, przesłuchiwanie świadków to pierwsze czynności, jakie zostały wykonane w związku ze zgłoszeniem. Później prowadzący dochodzenie pracował nad ustaleniem danych włamywacza.
Praca szczebrzeszyńskich policjantow doprowadiła do ustalenia sprawcy włamania. Okazało się, że był nim 40-latek z bogatą przeszłością kryminalną. Okazało się, że mężczyzna jeszcze w lipcu trafił do Aresztu Śledczego w Lublinie za inne przestepstwo. Wczoraj funkcjonariusze ze Szczebrzeszyna pojechali do Lublina i przesłuchali go w charakterze podejrzanego. Jego konto “wzbogaciło” się o kolejny zarzut.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Zamość