Policjanci z Posterunku w Trzeszczanach zatrzymali 42-latka z gminy Horodło, który pobił swoją matkę, a następnie ukradł jej portfel z pieniędzmi. Mundurowi odnaleźli napastnika około 3 kilometrów od miejsca zdarzenia. Mężczyzna próbował się ukryć na polu pszenicy. Teraz odpowie przed sądem za rozbój. Za to przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawiania wolności.
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Horodło. Policjanci z Postrunku Policji w Trzeszczanach otrzymali zgłoszenie, że mężczyzna pobił swoją matkę, następnie zabrał jej pieniądze i uciekł. Jak ustalono na miejscu, 73-letnia kobieta pracowała w polu. W pewnej chwili podbiegł do niej 42-letni syn i bez powodu przewrócił ją na ziemię, zaczął dusić, a następnie siłą zabrał jej portfel z oszczędnościami, który nosiła przy sobie.
Jak ustalono mężczyzna we wrześniu 2019 roku opuścił Zakład Karny, gdzie odbywał karę 12 lat pozbawienia wolności. Mundurowi niezwłocznie ruszyli w pościg za napastnikiem. Sprawdzali pobliskie miejscowości i miejsca gdzie mógł się ukryć mężczyzna. W pewnym momencie w jednej z sąsiednich miejscowości około 3 kilometrów od miejsca zdarzenia zauważyli mężczyznę, który próbował się ukryć na polu pszenicy. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna ma przy sobie skradziony portfel z zawartości blisko 12 tys. zł. Po zbadaniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zawnioskowali o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Teraz 42-latek odpowie za rozbój przed sądem.
E. K.
Źródło: KMP Hrubieszów
