21-latek kierując toyotą na łuku drogi jechał zbyt szybko, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z osobową hondą. Kierowca hondy trafił do szpitala. Szczegóły zdarzenia ustalają policjanci i apelują o ostrożność oraz rozwagę na drodze.
O zdarzeniu w Michalowie dyżurny zamojskiej policji został powiadomiony wczoraj tuż przed godziną 21:00. Policjanci, którzy przyjechali we wskazane przez zgłaszającego miejsce wstępnie ustalili, że 21-letni mieszkaniec Zwierzyńca kierując pojazdem marki Toyota na łuku drogi nagle zjechał na przeciwny pas jezdni i zderzył się z jadącym z przeciwka samochodem m. Honda. Pasażerom toyoty oraz kierującemu nic się nie stało. Natomiast kierowca hondy, 28-letni mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn, potrzebował pomocy medycznej. Załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący byli trzeźwi. Szczegółowy przebieg zdarzenia wyjaśniają policjanci.
– Prawdopodobnie można byłoby uniknąć tego zdarzenia, gdyby 21-latek jechał wolniej dostosowując prędkość do panujących na drodze warunków. Dlatego też ponawiamy apel o rozwagę na drodze. Jadąc wolniej dajemy sobie czas na bezpieczną reakcję. Jesteśmy w stanie ominąć pojawiającą się nagle na drodze przeszkodę, czy też zapanować nad pojazdem, który niespodziewanie zmieni tor jazdy. – mówi asp. Dorota Krukowska – Bubiło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. – Siadając za kierownicę pamiętajmy, że najważniejsze jest zdrowie i życie nasze, przewożonych pasażerów i innych uczestników ruchu, a wolniej znaczy jednocześnie bezpieczniej. – przestrzega policjantka.