W ciągu trzech dni pierwszego majowego weekendu 7 kierujących poniosło konsekwencje swojej zbyt szybkiej jazdy. W terenie zabudowanym poruszali się z prędkością powyżej 100 km/h. 4 kierujących odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Ponadto na drogach powiatu zamojskiego doszło do kilku niegroźnych kolizji oraz zdarzenia drogowego, po którym cztery osoby trafiły do szpitala. Na szczęście doznały jedynie niegroźnych potłuczeń.
W pierwszy majowy weekend na drogach powiatu zamojskiego nad bezpieczeństwem uczestników ruchu czuwali policjanci z zamojskiej komendy, zwłaszcza mundurowi z wydziału ruchu drogowego. Szczególną uwagę zwracali na kierujących, którzy przekraczali dopuszczalną prędkość. Kontrolowali także stan trzeźwości kierowców. Zwracali również uwagę na stan techniczny pojazdów oraz na to, czy podróżujące w pojazdach osoby mają zapięte pasy bezpieczeństwa, a dzieci przewożone są w specjalnych fotelikach.
W czasie prowadzonych działań okazało się, że w większości przypadków kierujący, mając na uwadze bezpieczeństwo własne, przewożonych pasażerów oraz innych uczestników ruchu, jeździli zgodnie z obowiązującymi przepisami. Niestety zdarzali się i tacy, którzy w terenie zabudowanym jechali z prędkością powyżej 100 km/h. Od pierwszego do trzeciego maja policjanci ujawnili 7 „miłośników” szybkiej jazdy. Najwięcej z zatrzymanych do kontroli z powodu nadmiernej prędkości na liczniku pojazdu m. Kia miał 39-letni mieszkaniec Lublina, który w m. Rozłopy jechał z prędkością 125 km/h. Każdy z kierujących za zbyt szybką jazdę poniósł konsekwencje – na trzy miesiące stracili uprawnienia, otrzymali także mandaty i punkty karne.
Ponadto podczas minionego weekendu nie każdy kierowca dostosował się do zakazu prowadzenia auta na tzw. „podwójnym gazie”. W tym czasie policjanci ujawnili 4 kierujących, którzy zdecydowali się usiąść za kierownicę po wypiciu alkoholu. 32-latek kierując BMW miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Natomiast 19-letni mieszkaniec gm. Radecznica w organizmie miał blisko promil alkoholu i w takim stanie kierował volkswagenem. Również volkswagenem kierował 46-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego, badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Niepewnie jednośladem poruszał się także 30-latek z gm. Zamość. Badanie wykazało, że kierujący rowerem w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Nietrzeźwi kierujący ze swojego postępowania wytłumaczą się przed sądem.
W majowy weekend na drogach naszego powiatu doszło ponadto do kilku niegroźnych kolizji w czasie, których nikt z uczestników nie doznał obrażeń, uszkodzone zostały jedynie pojazdy. Tuż przed weekendem, w czwartkowy wieczór miał miejsce natomiast wypadek z udziałem 26-letniego motocyklisty. W miejscowości Wólka Wieprzecka kierujący jednośladem nagle stracił panowanie nad maszyną i doprowadził do jej przewrócenia. 26-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Groźnie wyglądało i mogło się skończyć dla uczestników poważnymi obrażeniami ciała zdarzenie drogowe, do którego doszło pierwszego maja br w Wólce Husińskiej. Tam, jak wstępnie ustalili mundurowi 22-latka kierując pojazdem m. BMW na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na przeciwny pas ruchu i doprowadziła do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku pojazdem m. Citroen. Do szpitala zostały przewiezione cztery osoby, na szczęście po badaniach mogły opuścić placówkę służby zdrowia. Ze zdarzenia wyszły z niegroźnymi potłuczeniami.
źródło: KMP Zamość