Policjanci biłgorajskiej komendy ustalać będą czy doszło do zmiany wskazania drogomierza lub ingerencji w prawidłowość jego pomiaru w pojazdach m-ki Peugeot. Ubywające kilometry zostały ujawnione przez policjantów w trakcie kontroli drogowych podczas minionego weekendu.
Wczoraj popołudnie policjanci Wydziału Ruchu Drogowego biłgorajskiej komendy w miejscowości Czernięcin Główny, zatrzymali do kontroli drogowej pojazd m-ki Peugeot, którego kierującą była 75 letnia mieszkanka gminy Turobin. Podczas czynności policjanci skontrolowali stan drogomierza w tym pojeździe i stwierdzili, że zgodnie z zapisem ostatniego badania technicznego, które miało miejsce ponad miesiąc temu stan licznika zmniejszył się o ponad 3 tys. kilometrów.
Z kolei dzień wcześniej funkcjonariusze ruchu drogowego zostali skierowani na zdarzenie drogowe zaistniałe w miejscowości Korczów. Jak wstępnie ustalili policjanci przyczyną zdarzenia było niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. 24 letni kierowca Opla najechał na tył samochodu marki Peugeot prowadzonego przez 23 letniego mieszkańca gminy Księżpol. Mężczyźni byli trzeźwi i nie odnieśli obrażeń. 24 latek został ukarany mandatem i punktami karnymi. Podczas wykonywanych czynności policjanci sprawdzili stan drogomierzy w pojazdach. Okazało się, że zgodnie z ostatnim badaniem technicznym samochodu marki Peugeot stan licznika zmniejszył się o prawie 250 km.
Policjanci biłgorajskiej komendy prowadzą postępowanie, którego celem będzie ustalenie czy doszło do zmiany wskazania drogomierza lub ingerencji w prawidłowość jego pomiaru. Zgodnie z prawem (art. 306a KK) czyn taki zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienie wolności.
Z tymi 250 km to chyba przegięli idąc dalej ośmieszyli się, na siłę szukają wyników i statystyk.
Ja prdle – tu 3000 u 75-latki, tam 250km. Przecież dla takich wartości to nawet śrubokręta nie opłaca się podnosić. Ewidentny błąd diagnostów przy spisywaniu liczników – se zaokrąglili, a że 250 zaokrągla się w dół do pełnego tysiąca to jest efekt. No ale milicjant ma przepis i musi go przestrzegać i egzekwować. Proponuję od razu dożywocie dla kierujących.
K….wa ten mechanik to misi być pijany.
Ciekawe czy ma chuja