Prezydent Miasta Zamość niebawem zaproponuje nową wersję tzw. uchwały krajobrazowej.
Taki dokument był już wstępnie przedkładany radnym poprzedniej kadencji, ale z uwagi na brak zainteresowania, jak i rozstrzygnięcia nadzorcze wojewodów i orzecznictwo sądów administracyjnych (uchwały były uchylane w całości lub w części, do tego pojawiały się protesty przedsiębiorców), prace wstrzymano.
W projekcie uchwały podzielono Zamość na pięć stref, gdzie będą obowiązywać stosowne zakazy dotyczące tablic i urządzeń reklamowych, szyldów, ogrodzeń czy małej architektury. Z oczywistych względów, specjalnego potraktowania wymaga strefa Zespołu Staromiejskiego, gdzie zapanował wyjątkowy bałagan reklamowy z uwagi na tzw. potykacze.
Celem regulacji jest ochrona istniejącego układu urbanistycznego, historycznych traktów (lwowskiego, lubelskiego, szczebrzeskiego), osi widokowych oraz wglądów na panoramę Starego Miasta oraz walka z nielegalnie usytuowanymi potykaczami, urządzeniami, szyldami i chaosem reklamowym.
Dokument musi być uzgodniony z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska, służbami Państwowej Straży Pożarnej i Marszałkiem Województwa oraz wyłożony do konsultacji społecznych.
Jeśli zostanie przyjęty przez Radę Miasta, właściciele obiektów opisanych w dokumencie będą mieć 12 miesięcy na dostosowanie do zapisów uchwały.
Połykacze i reklamy!!!!??? Kiedy znikną śmierdzące samochody stojące na starówce!!!