Pierwsza pomoc udzielona przez idącą do pracy policjantkę i pracownika cywilnego hrubieszowskiej komendy przyczyniła się do uratowania życia 49 latki. Kobieta jadąc wczoraj samochodem, nagle zasłabła, po czym zjechała z drogi i z impetem uderzyła w drzewo. Policjantka i jej kolega z pracy widząc zdarzenie natychmiast rzucili się na pomoc. Po wyciągnięciu poszkodowanej z pojazdu podjęli czynności resuscytacyjne do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia. W szpitalu kobieta odzyskała przytomność.
Donośny huk usłyszała idąca do pracy policjantka z hrubieszowskiej komendy st.asp. Magdalena Żaroffe. Policjantka zobaczyła, rozbity o drzewo około 150 metrów dalej samochód. Razem z napotkanym po chwili znajomym z komendy, pracownikiem cywilnym Marcinem Kuczewskim, natychmiast ruszyli w tym kierunku.
Kiedy dobiegli na miejsce, zastali kobietę, która również przybyła na miejsce. Okazało się, że za kierownicą auta siedzi kierująca, która jest nieprzytomna i ustały jej funkcje życiowe. Funkcjonariusze wydobyli poszkodowaną z samochodu i rozpoczęli czynności resuscytacyjne. Z kolei stojąca obok kobieta zadzwoniła po karetkę.
Masaż serca i sztuczne oddychanie policjanci prowadzili do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia i przejęcia pokrzywdzonej przez ratowników medycznych. Kobieta została przewieziona do szpitala.
Tam kierująca odzyskała przytomność. Według lekarza, natychmiast podjęte czynności resuscytacyjne przez świadków zdarzenia uratowały życie uczestniczce wypadku.
źródło: KPP Hrubieszów