100 dni pozostało do zakończenia budowy Warsztatu Terapii Zajęciowej dla osób niepełnosprawnych przy ul. Kresowej w Zamościu. Powstanie Warsztatu ma być pierwszym etapem budowy w tym miejscu Kompleksu Terapeutyczno – Opiekuńczego dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami pn. „Rodzinny Dom”. Jednak ta niezwykle potrzebna inwestycja stanęła pod znakiem zapytania, gdyż brakuje środków realizację dalszych prac.
Koszt budowy Warsztatu (bez wyposażenia) według przetargu wyniósł ok. 5,6 mln złotych. Stowarzyszenie dotychczas pozyskało ok. 4,6 mln złotych (m.in. ze środków RPO, PFRON, zbiórek, darowizn, wpłat 1% podatku ). Na przyjęcie do nowego lokalu Warsztatu Terapii Zajęciowej czeka ponad 40 niepełnosprawnych uczestników. Prace przy budowie Warsztatu miały się zakończyć za 100 dni. I tu pojawia się problem, gdyż wciąż brakuje pieniędzy na realizację zadania. Potrzebna jest jeszcze kwota 1 mln zł.
Dziś, 20 listopada Stowarzyszenie “Krok za krokiem” zorganizowało symboliczną “Studniówkę”. Jednak zważywszy na okoliczności, nie był to radosny dzień.
–Liczyliśmy, że osoby decyzyjne, samorządy będą nam mogły pomóc. Ale takich pieniędzy nie dostaliśmy. – mówiła nie kryjąc rozczarowania Maria Król, przewodnicząca Stowarzyszenia “Krok za Krokiem” w Zamościu – Robimy wszystko, żeby zdobyć ten brakujący 1 milion złotych. Organizujemy imprezy charytatywne, zbiórki pod kościołami, występujemy w mediach. Nie mamy już sił. Nie damy rady zakończyć tej inwestycji bez ludzkiego wsparcia. Nie mamy pieniędzy na zakończenie budowy oraz środków na zakup wyposażenia. Jeśli ktoś chciałby nam pomóc finansowo lub przekazać jakieś meble lub sprzęty gospodarstwa domowego, gorąco o to prosimy. – apelowała.
ZOBACZ FILM
Mówi się “mierz siły na zamiary”… Czy pani Król nie za bardzo rozpędziła się z tym swoim imperium? Liczyła na samorządy, ale teraz gminy i starostwa w całej Polsce stawiają na pomoc społeczną i rozwijają ją u siebie. Dlaczego mają ciągle dofinansowywać prywatną, komercyjną działalność?