Komenda Miejska Policji w Zamościu prowadzi postępowanie w sprawie wypadku drogowego, do którego doszło 16 listopada w Bodaczowie. Kierujący pojazdem m. Hyundai śmiertelnie potrącił 53-letnią pieszą. Z ustaleń policjantów wynika, że bezpośrednio po zdarzeniu w miejscu, gdzie doszło do wypadku zatrzymał się kierujący samochodem typu bus. Kierowca busa oraz osoby, które były świadkami zdarzenia proszone są o kontakt z Policją pod nr tel.: (84) 677-14-22 lub 112.
Do zdarzenia drogowego doszło w minioną sobotę 16 listopada około godz. 17:00 na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Bodaczów. 26-letni kierujący pojazdem m. Hyundai jadąc od strony Zamościa w kierunku Szczebrzeszyna potrącił przechodzącą przez jezdnię 53-letnią mieszkankę gm. Szczebrzeszyn. Kobieta w wyniku doznanych obrażeń poniosła śmierć na miejscu wypadku.
Pracujący nad wyjaśnieniem szczegółowego przebiegu wypadku policjanci ustalili, że bezpośrednio po potrąceniu pieszej w miejscu zdarzenia zatrzymał się kierujący poruszający się białym pojazdem typu bus. Najprawdopodobniej kierowca tego samochodu jechał za 26-latkiem, który potrącił kobietę.
Kierujący busem oraz pasażerowie z nim podróżujący proszeni są o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Zamościu, ul. Wyszyńskiego 2. O kontakt proszone są również osoby, które były świadkami sobotniego wypadku w Bodaczowie.
Wszelkie informacje można kierować pod nr tel. (84) 677 14 22 (do 15:30) bądź całodobowo (84) 677 14 62, (84) 677 14 17 lub 112. W powyższej sprawie można również zgłaszać się osobiście do najbliższej jednostki policji.
Źródło: KMP w Zamościu
Skąd autor artykułu wie, że piesza przechodziła przez jezdnię. Akurat monitoring, który jest w pobliżu wykazał, że przez przejście dla pieszych.
Autorem artykułu jest KMP w Zamościu
Komentatorze, a korzystając z przejścia dla pieszych nie przechodzi się przypadkiem przez jezdnię? Przechodzi, ale w oznakowanym miejscu. Myśleć proszę jak się czyta. Policja specjalnie nic teraz nie sugeruje, a stara się znaleźć świadków. Sprawa jest do wyjaśnienia. W poniedziałek w artykułach było jedno, a wczoraj już co innego. Mam nadzieję, że uda się to szybko wyjaśnić. Rodzinie tragicznie zmarłej wyrazy współczucia…