61-latek mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu i orzeczony przez sąd zakaz kierowania pojazdami poruszał się pojazdem m- ki Renault. W miejscowości Płoskie cofając dwukrotnie uderzył w osobowego Peugeota. Za jazdę na podwójnym gazie oraz złamanie sądowego zakazu 61-latek odpowie przed sądem. Oba przestępstwa zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 2.
W sobotnie popołudnie dyżurny zamojskiej komendy został powiadomiony o kolizji, do której doszło w miejscowości Płoskie na poboczu drogi krajowej nr 74. Jak wstępnie ustalili policjanci kierujący pojazdem m- ki Peugeot, 48-letni mieszkaniec gminy Zamość jechał DK 74. Przed nim tzw. wężykiem całą szerokością jezdni poruszał się kierujący pojazdem m-ki Renault. Styl jazdy kierowcy renault wzbudził podejrzenia 48-latka. Postanowił więc sprawdzić swoje przypuszczenia i kiedy kierujący renault zatrzymał się na poboczu, 48-latek również zatrzymał się, parkując za „niepewnym” kierowcą. Kiedy 48-latek telefonował na numer alarmowy powiadamiając o swoich przypuszczeniach, wówczas niespodziewanie kierujący renault cofnął uderzając w jego pojazd. Manewr ten powtórzył dwukrotnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało, uszkodzone zostały jedynie pojazdy.
Przybyli na miejsce kolizji policjanci zbadali trzeźwość uczestników zdarzenia. Kierujący peugeotem był trzeźwy, natomiast drugi z kierujących 61-letni mieszkaniec gm. Miączyn, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. W czasie dalszej kontroli okazało się, że 61-latek posiada czynny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, ponadto nie posiadał przy sobie prawa jazdy.
Za popełnione przewinienia odpowie przed sądem. Jazda na tzw. podwójnym gazie zagrożona jest karą pozbawienia wolności do lat 2, również na 2 lata można trafić do zakładu karnego za złamanie orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. 61-latek poniesie również odpowiedzialność za spowodowanie kolizji i brak prawa jazdy w czasie kontroli drogowej.
Szczegółowy przebieg zdarzenia wyjaśniają policjanci i przypominają o tym, że współodpowiedzialność za bezpieczeństwo w ruchu drogowym zasługuje na uznanie i godna jest naśladowania. Dzięki osobom, które nie pozostają obojętne na kierujących, którzy bezmyślnie siadają za kierownicę po alkoholu, na naszych drogach jest bezpieczniej. Pijany kierowca stanowi bowiem zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu, których napotka na swojej drodze.
Źródło: KMP Zamość
D.K-B.