Jest ratunek dla zabytkowej rzeźby św. Michała Archanioła. [O niszczejącej rzeźbie pisał dwa lata temu Piotr Piela. CZYTAJ: Michała znają wszyscy. Kto go uratuje?]. Zamojski magistrat postarał się, by XVIII- wieczna figura została zrewitalizowana.
Rzeźba św. Michała Archanioła jest związana z losami Zamościa od ok. 1770 roku. Początkowo była ulokowana na Bramie Szczebrzeskiej. W latach 1821-1825, podczas przebudowy Twierdzy Zamość, figura została zdemontowana i przeniesiona na prywatną posesję przy ul. Ogrodowej, gdzie przebywa do dziś. Upływ czasu i warunki atmosferyczne sprawiły, że rzeźba jest w znacznym stopniu zdewastowana, podjęto więc działania, by rzeźbę uratować. Zgodnie z prawem, Miasto musiało wcześniej uzyskać zgody właścicieli posesji, a także ich spadkobierców, na zabranie figury z terenu posesji.
Jak informuje magistrat – Teraz rzeźbą zajmie się zespół złożony m.in. z konserwatorów zabytków, konserwatorów dzieł sztuki, którzy określą zakres zadań przy konserwacji rzeźby, a także sposoby przeprowadzenia niezbędnych prac.
źródło: UM Zamość
hm… polszczyzna….