W Parku Miejskim pojawiły się automaty z karmą dla ptactwa wodnego. Po wrzuceniu złotówki, automat wydaje karmę dla ptaków. Dwa urządzenia zostały ustawione w sąsiedztwie kładek przy stawie.
Automaty są własnością firmy zewnętrznej (pn. Ilona Szeremeta z siedzibą w Lublinie), z którą Miasto podpisało umowę na montaż i utrzymanie urządzeń. Obsługa urządzenia obejmuje również koszty dojazdu, utrzymanie w należytym stanie estetycznym urządzeń, uzupełnianie karmy i naprawy urządzeń w wypadku uszkodzeń.
Ptasia karma to połączenie granulatu i ziaren zbóż, i jak zapewnia właściciel automatów, pochodzi z wytwórni pasz posiadającej certyfikaty jakości, współpracującej z ogrodami zoologicznymi.
– Chcemy zrobić wszystko co możemy, by nie powtórzyła się sytuacja z lipca, kiedy najprawdopodobniej w wyniku otrucia, padły kaczki żyjące w parkowym stawie. Oczywiście nie mamy wpływu na ludzkie, bezmyślne zachowania, ale jeśli jest szansa, by temu zapobiec – warto spróbować – mówi dyrektor wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM Zamość Jarosław Miechowiecki.
Automat ma wysokość 170 cm, (skrzynka 100 cm, podstawa 70 cm) i jest przymocowany do betonowej podstawy wpuszczonej w ziemię. Podstawa jest całkowicie niewidoczna. Wygląd i lokalizacja urządzeń zostały zaakceptowane przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie Delegatura w Zamościu.
Jak informuje magistrat – Umowa na automat z ptasią karmą została zawarta do końca roku, na razie na okres próbny, ale jeśli pomysł się sprawdzi, niewykluczone, że współpraca będzie kontynuowana. Na bocznych ścianach karmnika niebawem pojawią się tablice informujące np. o gatunkach ptaków i zwierząt żyjących w zamojskim parku.
źródło: UM Zamość