Przed kamienicą przy ulicy Zamenhofa 10 na zamojskiej Starówce zostaną uroczyście zamontowane Kamienie Pamięci (Stolpersteine), czasem zwane „potykaczami”. Ta forma upamiętnienia ofiar Holokaustu jest pomysłem niemieckiego artysty Guntera Demniga, który osobiście umieści je w nawierzchni chodnika. W Europie jest już kilkadziesiąt tysięcy Stolpersteine (w samym Berlinie 3 tysiące). W Polsce, na razie, znajdują się tylko we Wrocławiu, Słubicach, Łomży, Białej Podlaskiej i Mińsku Mazowieckim.
Kamienie pamięci upamiętnią rodzinę Chaima Jonasa i Surę Wolfenfeldów, mieszkających przy Zamenhofa 10 oraz ich wnuki: Eliasza, Abrahama i Cesię, którzy tutaj się urodzili. Inicjatorem upamiętnienia jest potomek Wolfenfeldów, Alek Bialski, doktor chemii, „emigrant marcowy”, którego ojciec Eliasz, przeżył Holokaust na Ukrainie „na aryjskich papierach”. Swoje przeżycia Eliasz Bialski opisał w wydanej w 2004 r. książce „Patrząc prosto w oczy”, wydanej po polsku i angielsku.
Uroczystość odbędzie się 27 lipca o godz. 9.00. W czasie uroczystości zamontowania Stolperstein, rodziny Wolfenfeldów i Bialskich reprezentować będzie Paula Bialski, profesor Leuphana University of Luneburg, z narzeczonym, Goetzem Bachmanem.
Na zakończenie „Paula i Karol” www.paulaikarol.com zagra akustycznie kilka piosenek.
Oszpecania miasta ciąg dalszy. Po co to komu, tylko psuje klimat renesansowego miasta.