O sprawie zniknięcia z zamojskiego Rynku Solnego rzeźby Krasnala Batiarygi poinformowaliśmy jako pierwsi we wtorek, 25 czerwca. W miejscu, w którym jeszcze poprzedniego stała figurka krasnala, pozostał jedynie jego jeden but.
Jak zapewnił nas wtedy Komendant Zamojskiej Straży Miejskiej Marian Puszka nie była to dewastacja.
– Doszło do nieumyślnego oderwania rzeźby z cokołu przez dzieci. Rzeźba budziła spore zainteresowanie wśród wycieczek szkolnych, dzieci często ją dotykały. Na skutek tego figurka po prostu się oderwała. Nie ma tu mowy o jakimś celowym działaniu. – wyjaśnił Komendant Puszka.
Dziś do sprawy zniknięcia Krasnala odniósł się zamojski magistrat. Jak poinformowano – Krasnal nie zniknął na stałe, a jedynie “wybrał się na urlop”
“Uspokajamy wszystkich – krasnal z Rynku Solnego niebawem wróci na swoje miejsce. Mocowanie stóp figury wykonanej z brązu, wymaga dodatkowego wzmocnienia. Wszystkie elementy pojechały do naprawy do Orońska, gdzie powstała rzeźba.” – czytamy na stronie Urzędu Miasta.
Przypomnijmy, że Krasnal Batiaryga, który na początku maja pojawił się na Rynku Solnym, jest bohaterem „Księgi Roztoczańskich Krasnali” autorstwa Lusi Ogińskiej.