Dzielnicowy z posterunku w Nieliszu będąc na urlopie, wśród przechodniów na jednej z zamojskich ulic zauważył 19-latka, który dzień wcześniej ze sklepu w Nieliszu ukradł pieniądze z utargu. Policjant zatrzymał młodzieńca i przekazał kolegom z zamojskiej komendy. Podczas przesłuchania 19 – latek wyjaśnił, że ukradł, ponieważ …nadarzyła się ku temu okazja.
– W niedzielę właściciel mieszczącego się w Nieliszu sklepu powiadomił miejscowych policjantów o kradzieży utargu. Wskazał, że sprawca wykorzystując nieobecność w części barowej sklepu obsługi zabrał tacę, na której znajdowały się pieniądze. Wartość poniesionych strat wycenił na kwotę 600 zł. Już następnego dnia podejrzewany o dokonanie kradzieży 19-latek z Nielisza był już w rękach policjantów. Wśród przechodniów na ul. Kilińskiego w Zamościu zauważył go dzielnicowy z Nielisza, który w tym czasie przebywał na urlopie wypoczynkowym. Policjant zatrzymał mężczyznę i powiadomił kryminalnych z Zamościa. – informuje Dorota Krukowska Bubiło, oficer prasowy zamojskiej policji.
19-latek znany był dzielnicowemu. Młodzieniec został doprowadzony do zamojskiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie.
Wczoraj usłyszał zarzuty kradzieży pieniędzy. Zgodnie z kodeksem karnym przestępstwo kradzieży cudzego mienia zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.
Jakie 600 zl napiszcie ze 100 tys