Do tragicznego wypadku doszło w czwartek, 20 czerwca na terenie gminy Uchanie. 10 – letni chłopiec został potrącony przez kierującego samochodem marki audi, 44- letniego mężczyznę. W wyniku poniesionych obrażeń dziecko zmarło.
Pomimo prowadzonej akcji ratunkowej i udzielonej na miejscu pomocy, dziecko w wyniku poniesionych obrażeń zmarło. Kierowca został zatrzymany przez mundurowych, był trzeźwy.
Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Policjanci apelują i ostrzegają, by szczególnie teraz, w okresie wakacji zadbać o bezpieczeństwo naszych pociech.
–Małe dzieci nie są świadome istniejących zagrożeń, dlatego tak ważny jest stały nadzór nad nimi i opieka rodziców bądź opiekunów. Dzieci zaaferowane zabawą nie zdają sobie sprawy z wielu niebezpieczeństw. Dziecięca wyobraźnia jest nieograniczona i jeśli rodzice nie zorganizują dzieciom odpowiednio wolnego czasu, wtedy pomysłowość może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii. Dlatego nie spuszczajmy maluchów z oczu. Tłumaczmy im zasady bezpiecznych zachowań i uczmy właściwych reakcji w sytuacjach zagrożenia. – przestrzega asp. Edyta Krystkowiak, rzecznik prasowy KPP w Hrubieszowie
Kilka dni opiekowałam się pięcioletnią wnuczką. Faktycznie dzieci są żywiołowe i pomysłowe. Jednak mało świadome czających się niebezpieczeństw. Dzieci po prostu nie ogarniają tematu zagrożenia. Często wychodziłam z wnuczką na jezdnię, by mogła pojeździć rowerkiem. O ile dziecko jest rozkojarzone i pochłonięte przyjemnością o tyle my dorośli musimy być bardziej czujni. Na litość Boską proszę kierowców ZWALNIAJCIE mijając dzieci, rodziców z dziećmi itp. Widziałam na własne oczy z jaką prędkością niektórzy jadą. Sama jestem kierowcą i już z daleka widząc dzieci mocno zwalniam, bez względu na dozwoloną prędkość. Nigdy nie wiadomo co może przyjść malcowi do głowy i nawet kroczący z boku opiekun czasem nie jest w stanie zareagować, by uniknąć tragedii. Dziecku wieczne spoczywanie i słowa wsparcia dla wszystkich: rodziców, dziadków, kierowcy, służb. To wielka tragedia.