Województwo Lubelskie znacznie przyspieszyło wydawanie środków unijnych
z Regionalnego Programu Operacyjnego 2014-2020. Największy progres zanotowaliśmy od połowy listopada do końca grudnia ubiegłego roku. W tym czasie certyfikowaliśmy do Komisji Europejskiej 400 mln zł. Szczegóły na ten temat przedstawiono w czwartek, 3 stycznia podczas konferencji prasowej z udziałem Marszałka Województwa Lubelskiego Jarosława Stawiarskiego, Przewodniczącego Sejmiku Województwa Michała Mulawy oraz Dyrektor Departamentu Zarządzania Regionalnym Program Operacyjnym Iwony Nakielskiej.
Według danych Centralnego Systemu Informatycznego, monitorującego wykorzystanie funduszy europejskich w Polsce, Województwo Lubelskie wyraźnie przyspieszyło wydatkowanie funduszy europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego 2014-2020 (RPO). Świadczy o tym certyfikacja środków unijnych
do Komisji Europejskiej. Certyfikacja to potwierdzenie, że jako region wydaliśmy pieniądze z Unii Europejskiej zgodnie z prawem i zasadami obowiązującymi w RPO.
Certyfikacja: 400 mln zł na koniec roku
Szczególnie udana była końcówka ubiegłego roku. Od 15 listopada do 31 grudnia certyfikowaliśmy do Komisji Europejskiej rekordowe 400 mln zł. To najwyższy w historii programu wynik.
Jeszcze w połowie listopada certyfikacja naszego województwa wynosiła 951 mln zł. Dzięki przyspieszeniu ostatecznie w 2018 roku poświadczyliśmy do Komisji Europejskiej prawidłowe wydanie 1,351 mld zł.
Od uruchomienia RPO certyfikacja osiągnęła ponad 1,8 mld zł, czyli 19,2% budżetu RPO.
Kontraktacja: Niemal 3 tys. umów o dofinansowanie
Na koniec 2018 roku Zarząd Województwa, Wojewódzki Urząd Pracy i Lubelska Agencja Wspierania Przedsiębiorczości podpisali łącznie 2827 umów przekazujących fundusze europejskie m.in. samorządom i firmom z województwa lubelskiego. Wkład unijny zapisany w umowach przekracza 6,3 mld zł, tj. 66,17% budżetu RPO.
Na bieżąco podpisywane są nowe kontrakty. W ten sposób kolejni beneficjenci realizują swoje inwestycje z gwarancją zwrotu kosztów z unijnego budżetu.
Przegląd programu przez Komisję Europejską
W 2019 roku Regionalnym Programom Operacyjnym bliżej przyjrzy się Komisja Europejska. Chodzi o tzw. śródokresowy przegląd RPO.
Przegląd jest okazją do zmian w programie. Możliwe będzie m.in. przesunięcie środków wewnątrz RPO. Tym samym szansę na dotację dostaną beneficjenci, których projekty czekają na wsparcie na listach rezerwowych. Taka lista jest m.in. w konkursie dofinansowującym odnawialne źródła energii (w tym popularne na Lubelszczyźnie kolektory słoneczne).
Przyspieszenie wydawania środków unijnych i zmieszczenie się w ramach realizacji poszczególnych części RPO, zwanych osiami priorytetowymi, czyli środków wydzielonych m.in. na drogi, pomoc dla bezrobotnych i odnawialne źródła energii, pozwoli na zachowanie w programie 6% funduszy.
Dodatkowe środki zostają w programie
To tzw. rezerwa wykonania, która jest bonusem za sprawne gospodarowanie środkami unijnymi w całym programie. W latach 2007-2013 regiony otrzymywały dodatkowe pieniądze w trakcie realizacji swoich RPO.
Teraz jest inaczej. Komisja Europejska od razu przypisała rezerwę do budżetów wszystkich regionalnych programów operacyjnych. Województwa, które sprawnie wykorzystują środki unijne zachowają ją. Te które radzą sobie gorzej w ostateczności mogą nawet stracić rezerwę na rzecz innego programu.
materiał nadesłany