Znana restauratorka Magda Gessler we wrześniu przeprowadziła kuchenne rewolucje w Karczmie Ordynat w Wielączy.
Data premiery telewizyjnej odcinka jest już znana – zobaczcie zwiastun programu.
Nazwa Karczmy “Ordynat” nawiązuje oczywiście do historii Zamościa. Właścicielem restauracji jest Darek, który prowadzi biznes wraz z żoną Dorotą. Aby rozwiązać problemy właścicieli z brakiem klientów wezwano Magdę Gessler.
Mężczyzna od lat zajmował się gastronomią, ale marzyło mu się „coś większego”. Kiedy parę kilometrów od Zamościa wypatrzył piękna działkę przy samej drodze na Szczebrzeszyn, zakochał się w tym miejscu. Niedługo później kupił działkę i wybudował karczmę. Drewniane wnętrze urządził według swojego gustu, a na ścianach zawisły szable i inne elementy nawiązujące do historii.
Darek prowadzi karczmę razem z żoną Dorotą i podział obowiązków jest jasno określony. Kobieta gotuje w kuchni, a mężczyzna zarządza całością mając w każdej sprawie ostatnie, decydujące słowo. Nawet w menu znajdują się dania wymyślone przez właściciela, jak np. placek karczmarza, czyli placek ziemniaczany a la pizza. W karcie królują też potrawy regionalne jak np. pierogi doprawione mięta, flaczki Zamoyskie i pieczona kaczka, którą Karczma reklamuje się już od frontu.
Chociaż „Ordynat” został wybudowany przy ruchliwej drodze, to z jakiś powodów brakuje w nim ludzi. Nerwową atmosferę odczuwają pracownice, ale nikt nie wie, jak zmienić sytuację. Jedynym ratunkiem jest Magda Gessler.
Emisja programu w czwartek o godz. 21.45 na antenie TVN.
źródło: materiały TVN
timing 😀 super 😀 szkoda że w TV leci już zwiastun 🙂 a wszyscy zainteresowani wiedzą od wakacji o tym 🙂
Czy jeden z założycieli zamojskiej Platformy Obywatelskiej zastosuje się do wymagań restauratorki?
To tylko reklama, jedzenie niedobre, ceny z kosmosu, co po takich rewolucjach gdy nie widać efektów, pare osób się nabierze na początku tak jak ja, ale gdy tak dalej będzie to finał może być tylko jeden, a szkoda bo miejsce i lokal ładne.
i ja byłam po tych rewolucjach.niestety mi nie smakowało a ceny kosmos.nie wybiorę się tam wiecej
Szkoda, że nikt z obsługi nie dba o to, aby usadzić i ugościć tych, którzy tam zajrzą… byłam dwa razy z ciekawości, ale z braku uwagi personelu i wolnych – na pierwszy rzut oka – stolików, nie skorzystałam. Wchodzisz, patrzysz, wychodzisz… zero reakcji
oj, bez potrzeby sprawy rodzinne pokazali, no ale rzeczywiscie do swojej kobiety powinien sie odnosic inaczej, dac jej odrobine radosci, bo kobieta wyglada na wystraszona, bardzo autorytarny ten szef, ona powinna miec w kuchni swoje zdanie, a nie odsylac dziewczyny do szefuncia, jak nie lubie Geslerowej tak tutaj miala racje!!!!!!