Zamość już niebawem będzie miał nowoczesne centrum przesiadkowe. Budowa hubu komunikacyjnego przy ul. Peowiaków zmierza ku końcowi. Wykonano już zaplanowane prace konstrukcyjne, ciężkie roboty ziemne oraz ułożono nawierzchnię. Trwa ustawienie wiat przystankowych, obsadzenie terenu zielenią oraz malowanie oznakowania poziomego. Przy okazji inwestycji wykonywany jest także remontu ulicy Peowiaków od Ronda Rady Europy do skrzyżowania z ul. Partyzantów.
Budowa węzła komunikacyjnego to drugi etap wartego przeszło 16 mln zł. projektu. pn. “Budowa zrównoważonego systemu transportu publicznego na terenie miasta Zamość, Gminy Zamość oraz gmin ościennych”. Zadanie obejmuje również zakup dziesięciu nowych niskoemisyjnych autobusów komunikacji miejskiej. Pojazdy będą klimatyzowane, wyposażone w bezprzewodowy internet, gniazda USB służące doładowania przenośnych urządzeń mobilnych. Na realizację całego projektu miasto otrzymało unijne dofinansowanie w kwocie blisko 11 mln zł. Pierwszy z zakupionych autobusów (marki Solaris) trafił już do zamojskiego MZK. [CZYTAJ:Pierwszy Solaris już w Zamościu! Zobaczcie, jak się prezentuje]. Kolejne pojazdy będą dostarczane sukcesywnie aż do kwietnia 2019 roku.
Ideą hubu komunikacyjnego jest ulokowanie przystanków różnych środków transportu w jednym miejscu, co umożliwi podróżnym dogodne i szybkie przesiadki. Hub komunikacyjny powstający przy ul. Peowiaków, w okolicy przystanku kolejowego „Starówka” integrować będzie transport publiczny: miejski, PKP, BUS, taksówki, samochody osobowe i rowery.
Jak zapowiada zamojski magistrat budowa hubu zakończy się jeszcze w tym roku. Jednocześnie z realizacją prac budowlanych, miasto prowadzi rozmowy z podmiotami, które mają korzystać z huba. Chodzi o przewoźników, m.in. korporacje taksówkarskie, komunikację busową i autobusową.
Podobno przewidziano tylko 6 stanowisk dla busów. Mam nadzieję, że nie oznacza to iż część busów pozostanie przy Reja.
Jedna wiata czerwona MZK uszkodzona, bez szyb. Czy nie można było przestawić przez rozpoczęciem prac na inne przystanki bez wiat, których w Zamościu nie brakuje!
Kurde ale to brzydkie. Taki 2000 rok. zero postępu w Zamościu i jeszcze te płyty pamiątkowe. Idealnie HUB będzie się wtapiał w jesienny i zimowy krajobraz Zamościa.