Zamościanie będą mieć więcej zielonej przestrzeni, która będzie nie tylko cieszyć oko, ale też służyć do odpoczynku. Na czterech zamojskich osiedlach, Miasto zamierza utworzyć mini parki tzw. parki kieszonkowe. Powstaną one przy Bulwarze Sighisoary, skwerach przy ul. Lelewela i ul. Mickiewicza i terenie przy ul. Wiejskiej. Koszt przedsięwzięcia oszacowano na 45 tysięcy złotych. Część tej kwoty pokryje dotacja z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Lublinie.
Jak podkreśla zamojski magistrat – nasadzenia w postaci drzew, krzewów i drobnych roślin mają uzupełnić istniejącą zieleń i filtrować powietrze z zanieczyszczeń i pyłów. Na miejskich skwerach pojawią się m.in. klony, wierzby płaczące, porzeczki alpejskie, złocienie, astry, szałwia lekarska czy lawenda.
Parki kieszonkowe (ang. pocket park) zwykle powstają w miejscach trudnych do zagospodarowania ale też zaniedbanych lub niewykorzystanych. Mają nie tylko poprawiać estetykę, ale również być miejscem codziennego relaksu, odpoczynku czy spotkań mieszkańców.
Zieleńce będą spełniać funkcje ogrodów sensorycznych, gdzie w przyszłości będzie można przeprowadzać zajęcia dydaktyczne – plenerowe. Nasadzenia będą redukować hałas, rozprzestrzenianie się kurzu i zanieczyszczeń.
Koszt stworzenia czterech parków to 45 tysięcy złotych, Miastu udało się pozyskać dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Lublinie w wysokości 15 tysięcy złotych.
Pierwsze prace przy tworzeniu parków kieszonkowych już się rozpoczęły.
a na osiedlu Kilińskiego proponuję wyciąć zieleń i postawić kolejny blok