Adrian i inni potrzebują szpiku. Pomóżmy! Zapiszmy się do bazy dawców

0
900

Akcje rejestracji dawców szpiku przeprowadzane w ostatnim czasie w Zamościu i Łabuniach dedykowane m.in. Łukaszowi Zwolanowi czy Weronice Matwij przyniosły wiele sukcesów. Spośród osób, które dołączyły wtedy do bazy dawców komórek macierzystych, aż troje podzieliło się szpikiem ze swoim bliźniakiem genetycznym. Świadczy to o tym, jak ważne są takie akcje. A potrzebujących jest jeszcze wielu. Jednym z nich jest 13 – letni Adrian Kielar z Łabuń Reformy. Dla niego oraz innych chorych na białaczkę, fundacja DKMS organizuje w przyszły weekend w Zamościu i Łabuniach akcje rejestracji potencjalnych dawców.

Dziś (8 grudnia) w Ratuszu Miejskim w Zamościu odbyła się konferencja prasowa, podczas której Katarzyna Poniatowska z Fundacji DKMS oraz rodzina i przyjaciele Adriana oraz wolontariusze opowiadali o planowanych przedsięwzięciach oraz o historii chłopca.

Nic nie wskazywało na to, że choroba powróci…

13 – letni Adrian Kielar z Łabuń Reformy już raz wygrał walkę z nowotworem. Po raz pierwszy na białaczkę zachorował, gdy miał zaledwie 3 lata. Wtedy tą walkę udało mu się wygrać. Przez siedem lat nic nie wskazywało na to, że choroba powróci. -Jeszcze miesiąc przed fatalną diagnozą, Adrian miał przeprowadzone badania kontrolne i wszystko było w porządku. – mówiła na dzisiejszej konferencji w Ratuszu matka chrzestna chłopca. O tym, że musi znowu wrócić do szpitala Adrian dowiedział się 20 października tego roku. Chłopiec wciąż pamięta leczenie i wie, że czeka go trudna droga powrotu do zdrowia. Obecnie poddawany jest chemioterapii. Na razie nie jest zakwalifikowany do przeszczepu, jednak lekarze proszą, by już zacząć poszukiwania dawcy. W związku z tym Fundacja DKMS wraz z rodziną i grupą przyjaciół Adriana organizuje w Zamościu i Łabuniach akcje rejestracji dawców szpiku dedykowane 13- latkowi oraz innym potrzebującym.  Apelują oni do społeczności Zamościa i Łabuń o rejestrację do bazy Fundacji DKMS. 

AKCJE ODBĘDĄ SIĘ:

16 grudnia w godz. 09:00-21:00 w Galeria Twierdza Zamość
ul.Przemysłowa 10

16 grudnia w godz. 10:00-18:00 Jarmark Bożonarodzeniowy, Zamojskie Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej
Rynek Wielki 13

17 grudnia w godz. 10:00-20:00 w Galeria Twierdza Zamość
ul.Przemysłowa 10

17 grudnia w godz. 10:00-18:00 Jarmark Bożonarodzeniowy, Zamojskie Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej
ul.Rynek Wielki 13

17 grudnia w godz. 09:00-21:00 Carrefour Polska
ul.Lwowska 56

17 grudnia w godz. 10:00-18:00 Dom Kultury w Łabuniach
ul. Parkowa 9

Pomoc nie boli !

Ludzie często boją się rejestrować jako potencjalni dawcy. Wynika to z panującego przekonania, iż pobranie komórek macierzystych może być szkodliwe dla zdrowia dawcy lub krążącego mitu, jakoby pobieranie szpiku polegało na punkcji z kręgosłupa. Jest to nieprawda! Potencjalny dawca w każdym wypadku zostaje kompleksowo przebadany, pod kątem zagrożeń jakie mogłyby zaistnieć w wyniku pobrania szpiku. Jeżeli takowe zagrożenia istnieją, osoba ta nie zostaje dawcą. Jeżeli zaś chodzi o sposób pobierania komórek macierzystych: w 80% przypadków są one pobierane z krwi obwodowej, co jest całkowicie bezpieczne, a w 20 % z talerza kości biodrowej, gdzie jedyne ryzyko zabiegu związane jest z podaniem narkozy.

O tym, że warto pomagać oraz, że to nie boli przekonywał dziś obecny na konferencji w Ratuszu, Szymon Gierała z Zamościa, który miał okazję oddać swój szpik do przeszczepu.

-Do zarejestrowania się w bazie dawców namówiła mnie moja żona w październiku ubiegłego roku. W Galerii Twierdza odbywała się wtedy akcja poświęcona Weronice Matwij. W grudniu otrzymałem telefon z informacją, że jest osoba, która potrzebuje mojego szpiku. Pojechałem do Warszawy i pozytywnie przeszedłem wszystkie badania. Przeprowadzenie przeszczepu ze względu na stan zdrowia biorcy było możliwe dopiero w październiku tego roku. – opowiada Pan Szymon. – Cały zabieg trwał 4,5 godziny i nie był bolesny. Jak się dowiedziałem, mój szpik otrzymał 23- letni mężczyzna z Austrii. Trzymam kciuki, by wszystko się udało. Bardzo się cieszę, że mogłem pomóc i zdecydowanie namawiam do tego każdego. Mam nadzieję, że wiele osób otrzyma wiadomość, że jest czyimś bliźniakiem genetycznym – dodaje.

 

 

 

 

Poprzedni artykułZamość: Uczniowie “Ósemki” pobili rekord Guinnesa?
Następny artykułZagrali dla Adriana! Happening na Rynku Solnym
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments