W dalszym ciągu trwają intensywne poszukiwania mężczyzny, który okradł wczoraj bank w Zamościu. Sprawca sterroryzował pracownice placówki, które wydały mu gotówkę, a następnie uciekł z forsą. Wciąż nie wiadomo, jaka dokładnie była to suma. Policja apeluje o pomoc w ujęciu rabusia.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 14.00. Zamaskowany mężczyzna wszedł do placówki “Eurobanku” przy ul. Piłsudskiego w Zamościu.
-Mężczyzna w ręku trzymał przedmiot swoim wyglądem przypominający broń. W chwili napadu w banku były jedynie pracownice. Od kobiet zażądał wydania pieniędzy. Kobiety spełniły żądanie napastnika, jednak wcześniej włączyły przycisk alarmu. Mężczyzna zabrał pieniądze i wyszedł z banku. Na szczęście pracownicom nic się nie stało – relacjonuje Dorota Krukowska -Bubiło, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Do późnych godzin wieczornych na miejscu pracowali policjanci wykonując czynności zarówno procesowe, jak i operacyjne. Natychmiast po zdarzeniu na wszystkich drogach wylotowych z Zamościa prowadzone były wzmożone kontrole pojazdów. Policjanci w dalszym ciągu prowadzą czynności mające na celu ustalenie i zatrzymania sprawcy.
– Każdy kto posiada informacje, które pomogłyby w zatrzymaniu sprawcy wczorajszego napadu proszony jest o kontakt z dyżurnym zamojskiej Policji. Informacje można przekazywać anonimowo dzwoniąc na numer alarmowy 997 – apeluje Dorota Krukowska – Bubiło.
Najpierw wpłacili pózniej obrabowali bo trudno wyjaśnić by orientowali sie ze jest tam pokaźna suma . Raczej ten bank nie ulega za uczęszczany do wpłat by decydować sie na napad bez info ze jest właśnie tam dzis kasa
Zadzwońcie najpierw do mnie, w potrzebie finansowej jestem