Zamojski Festiwal Podróży „Eskapady Kresowe”
Wczoraj w piątek, 6 października 2017 r. w Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu rozpoczął się 3. Zamojski Festiwal Podróży „Eskapady Kresowe”.
Przed festiwalową publicznością spotkania wypełnione prezentacjami, opowieściami, wspomnieniami, fotografiami oraz filmami o wyjątkowych miejscach i pasjonujących wyprawach.
Festiwal otworzyła projekcja filmu „181” Damiana Wolfa Wagabundy o półrocznej samotnej eskapadzie po Ameryce Południowej. To film o marzycielu, który wsadził w plecak namiot i marzenia i bez żadnego planu ruszył na nieznany kontynent. Film o samotności, przeciwnościach losu, przemyśleniach nad sensem życia, obcowaniu z piękną naturą, życzliwych ludziach, szczęściu, smutku i wolności.
Dzisiaj (sobota) Miłośnicy Afryki i wspinaczki nie powinni przegapić prezentacji Roberta Gondka. Podróżnik opowie o wyprawach na najwyższe góry w Afryce. Zobaczymy pokryte lodowcami Kilimandżaro i Mount Kenya. Siedząc przed kinowym ekranem, odbędziemy spacer po kolorowych Górach Księżycowych w Ugandzie. W towarzystwie uzbrojonych żołnierzy wejdziemy na najwyższy szczyt Rwandy. Wejdziemy nocą na najwyższą górę Maroka, a w gęstej mgle zdobędziemy Mount Cameroon – najwyższy szczyt Kamerunu. Ponadto Robert Gondek zaprezentuje zdjęcia fenomenalnej afrykańskiej przyrody. Ptaki, słonie, mandryle, goryle. To będzie uczta dla wszystkich kochających góry, przyrodę i egzotykę.
Kolejny prelegenci „Eskapad Kresowych” – Łukasz Mucha i Rafał Raczyński – od jakiegoś czasu są w drodze po Koronę Ziemi. Zamierzają przemierzyć wszystkie kontynenty, aby zdobyć każdy ich najwyższy wierzchołek. W Zamościu zaprezentują początki wysokogórskiej przygody na lokalnym podwórku – w Tatrach, gdzie regularnie trenują, spędzając w nich praktycznie każdy weekend. Następnie zabiorą nas w Alpy, stając wielokrotnie na Mont Blanc. Kolejny etap odsłoni się przed nami piękno Kaukazu ze swoim najwyższym szczytem – Elbrusem. Nie zabraknie też wspomnień o niedawno zakończonej wyprawie na dach Ameryki Południowej, podczas której zdobyli Aconcaguę oraz o „dachu czarnego lądu”, czyli afrykańskim Kilimandżaro. Góry, choć grają pierwsze skrzypce w ich opowieściach stają się tylko tłem w drodze po marzenia. Bo to właśnie marzenia są siłą napędową naszego życia, którą chcą się z nami podzielić.
Agnieszka Martinka opowie o wyprawie rowerem na Ural, do miejsca zesłania Ojca. „Na Ural – pisze podróżniczka – pojechałam z potrzeby serca. To była niezwykle piękna i wzruszająca podróż. Chciałam zobaczyć miejsce zesłania mojego Ojca, który w dniu wywózki w styczniu 1945 r. nie miał nawet 18 lat i nie był jeszcze moim Tatą. Chciałam odnaleźć szachtę numer cztery, kopalnię węgla kamiennego – łagier, do którego został zesłany przez połączone siły NKWD i UB. Moim celem była Połowinka na środkowym Uralu”. Spotkanie z Agnieszką Matinką odbędzie się również dzisiaj 7 października.
W czasie „Eskapad Kresowych’ nie zabraknie zamojskich podróżników. Podróż do Japonii zaprezentował w dniu wczorajszym Jacek Podkościelny. O Ziemi Świętej opowie Małgorzata Godzisz. A Janek Cios zda relację z wejścia na Elbrus. W programie festiwalu oprócz spotkań autorskich, prezentacji i relacji z wypraw, zaplanowano zajęcia edukacyjne dla młodzieży gimnazjalnej pod nazwą „Warsztaty Podróżnika”, które poprowadził w dniu wczorajszym Damian Lemański oraz Janek Cios i Jacek Podkościelny. W ramach Festiwalu, 8 października, odbędzie się także wycieczka do Lwowa z Biurem Turystycznym Quand.
W finale festiwalu, 24 października 2017, projekcja filmu „Happy Olo – pogodna ballada o Olku Dobie” oraz spotkanie z Aleksandrem Dobą, trzykrotnym zdobywcą Atlantyku w samotnych rejsach kajakiem.
3. Zamojski Festiwal Podróży „Eskapady Kresowe” trwa od 6 do 24 października 2017 r. Organizatorem wydarzenia jest Zamojskie Towarzystwo Turystyczne, współorganizatorem Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu. Program festiwalu: www.stylowy.net
