Roczny Franek Kalinowski prawie całe swoje dotychczasowe życie spędził w szpitalu. Chłopiec urodził się z poważną wadą serca – pracuje tylko połowa jego serduszka. Choć przeszedł już wiele operacji, aby mógł żyć, potrzebne są kolejne. Prowadzona jest zbiórka pieniędzy na leczenie chłopca.
Historia chłopca chwyta za serce. O chorobie swojego syna, opowiedział łamiącym się głosem, jego ojciec, podczas koncertu “Dzieci Dziękują” w zamojskim MDK-u. Chłopiec był długo wyczekiwanym dzieckiem Państwa Kalinowskich. Przyszedł na świat z ciężką wadą serca – ma sprawną tylko prawą komorę serca. W swoim krótkim życiu chłopiec już wiele wycierpiał. Maluch przeszedł już kilka operacji: zabieg Rashkinda, założenie bandingu na tętnice płucne, wycięcie części jelita grubego, założenie stentu w przewód tętniczy i jego poszerzenie. Aby mógł żyć potrzebne jest kosztowne leczenie. W zbiórkę pieniędzy na leczenie chłopca, włączył się zamojski MDK. Wychowankowie placówki zorganizowali loterię. Nauczyciel gry w szachy MDK Zamość Andrzej Czochra przekazał ze swoich zbiorów kolekcjonerskich na licytację szachownicę z 20 autografami arcymistrzów szachowych oraz autografem mistrza świata w rozwiązywaniu zadań szachowych Pana Kacpra Pioruna. Cena wywoławcza wynosiła 100 zł. Szachownicę za kwotę 1000 zł wylicytowała Małgorzata Ryczek właścicielka restauracji Morandówka. Zebrane pieniądze z licytacji szachownicy przekazane zostaną na dalsze leczenie małego Franciszka. Dodatkowo, Pani Małgorzata, wylicytowaną przez siebie szachownice przekazała ojcu chłopca.
Więcej o Franku przeczytacie TUTAJ
Poniżej numery kont, na które można wpłacać pieniądze